kloczek: bootdisk/batch-installer installer.pkgs

[Arkadiusz Miskiewicz]

Tomasz Kłoczko <kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl> writes:

> Zaczęło sie od "kloczek znowu popsuł" co nie było pełną prawdą bo moje
> działnie było konsekwencja tego sam załozyłeś, a czego nie mogłem 
> wiedzieć.
Przed Twoją zmianą działało, po zmianie przestało. Wniosek zepsułeś.
A to że tego nie wiedziałeś to nie moja wina. Mogłeś się zapytać dlaczego
plik znajdujący się w module installer jest używany do podziału pakietów
na poszczególne CDromy. 

> Bo nie przyszło mi dogłowy że plik ten jeszcze mógł być (błędnie) używany
> w innym miejscu i przyznać musisz że cieżko żeby mogło mi to przyjść do
> głowy skoro sam to zrobiełś tak, a nie inaczej.
To nie mogło być błędne skoro spełniało wszystkie postawione przezemnie
założenia (a jakbyś zapomniał to ja pisałem geniso-poldek więc do mnie należała
decyzja dotycząca założeń).

> > Mnie to wygląda na uparte przekonywanie wszystkich, że samemu ma się rację,
> > a reszta oczywiście jest w błędzie i inaczej być nie może.
> 
> Widzisz drzwi -> chcesz chwycić klamkę. Czego się spodziewadz po ich 
> uchyleniu ? ściany czy innego pomieszcznia/kawałka przesytrzeni ?
Nic na to poradzę, że Ci się wydawało, że robisz dobrze. Nie wszystko jest
tym na co wygląda.

> Skoro plik był używany jako lista z korektą priorytetów to zgodnie z tym
> jak plik ten *był już* używany *tylko* rozszerzyłem jego zawartość. Żle
> rozumowałem ?
Jak widać, źle. Nie znałeś istoty tego pliku. To ,,tylko rozszerzenie''
psuło instalator.

> Jeżeli uważasz że powiniene się tu spodziwać "ściany" to zwykle jednak tak
> sie zdarza żę za drzwiami jest coś innego w zwiażku z tym rozumowanie i
> działnie jakie podjołem było z gruntu poprawne czyli e jeżeli plik jest do
> czegoś używany to nie jest jednocześnie używany do czegoś innego o ile
> funkcje i rmaty są inne. 
Przeczytaj jeszcze raz mój list. Wyraźnie napisałem, że ten plik DOSKONALE
służył w OBU zastosowaniach i NIE BYŁO SENSU go duplikować + maintainować
obie kopie z osobna.

> Możesz się co najwyżej zastanowić na przyszłość
> nad robienien tego typu prowizorek które skutkować będą nieporozumieniami
> dość podobnymi do tego bez względu na to kto teog dotknie potem.
Sam się zastanów co ty w ogóle gadasz.

> Nie mam pretensji do tego że zrobiłeś jak zrobiłeś (każdemu może się zdażyć)
No nie. Dalej idziesz w zaparte. Uważasz, że nie Zepsułeś pliku installer.pkgs?
Instalator po tej zmianie nadal świetnie działał?

> ale
> wiedząc o tym że to było prowizoryczne rozwiązanie wsiadanie doprowadza
> mnie przynajmniej do takiej reakcji jaką widzisz. Nie ma to nic wpólnego z
> przekonaniem o czyjejś racji czy jej braku tylko o tym że wiedząc w co
> wdepnąłem nie zareagowałeś wytłumaczniem co i jak żeby całą rzecz
> rozwiązać bez zbednej dyskusji zamiast podsycać w dość głupi sposób.
Tak, pisaliśmy Ci z malekithem o co chodzi z tym plikiem to od razu, nie wiadomo
skąd i po co przyszła Ci myśl by ,poprawiać'' instalator (chyba wogóle olewając
co piszemy). TRZY RAZY w ciągu bodaj 30 minut pisałem, że musisz użyć
osobnego pliku. To za mało?

Czepilem się tego wątku tylko dlatego, że _po raz kolejny_ nic do Ciebie
nie przemawia. Przekręcasz kota ogonem po to by postawić na swoim.

> EOT
Skoro tak.

> kloczek

-- 
Arkadiusz Miśkiewicz   IPv6 ready PLD Linux at http://www.pld.org.pl
misiek(at)pld.org.pl   AM2-6BONE, 1024/3DB19BBD, arekm(at)ircnet, PWr