kloczek: bootdisk/batch-installer installer.pkgs

[Tomasz Kłoczko]

On 18 Dec 2001, Arkadiusz Miskiewicz wrote:
[..]
> Na dodatek sprzeczasz się ze wszystkimi, o nie wiem co (tak trudno
> przyznać się do takiego (w sumie małego) głupstwa)?

Zaczęło sie od "kloczek znowu popsuł" co nie było pełną prawdą bo moje
działnie było konsekwencja tego sam załozyłeś, a czego nie mogłem 
wiedzieć.

> Jak to pisał malekith - zasada jest prosta: przed Twoimi ,,poprawkami''
> instalator _działał_, generowanie ISO _działało_. Po zmianach instalator
> _przestał_ działać, jedynie generowanie ISO zostało _ulepszone_.

Bo nie przyszło mi dogłowy że plik ten jeszcze mógł być (błędnie) używany
w innym miejscu i przyznać musisz że cieżko żeby mogło mi to przyjść do
głowy skoro sam to zrobiełś tak, a nie inaczej.

> Potem znów przyczepiłeś się do tego, że po co w ogóle taki plik jest
> używany w instalatorze i  ,,to wygląda na rzecz do poprawki''. 

Owszem bo błędne było dualne używanie tego samego pliku do dwuch różnych 
zupełnie różnych rzeczy.

> Mnie to wygląda na uparte przekonywanie wszystkich, że samemu ma się rację,
> a reszta oczywiście jest w błędzie i inaczej być nie może.

Widzisz drzwi -> chcesz chwycić klamkę. Czego się spodziewadz po ich 
uchyleniu ? ściany czy innego pomieszcznia/kawałka przesytrzeni ?
Czy to ma cos wspólnego z racją czy z przewidywaniem co do czego może
służyć i czego się w związku z tym można spodziewać ? Jezeli dziesieć
plików obok ma konkretne funkcje a jeden nie wiedzieć czemu ma dualne
działającą poprawnie tylko przy przyjęciu dodatkwych załozeń to co 
tu jest grane ?
Skoro plik był używany jako lista z korektą priorytetów to zgodnie z tym
jak plik ten *był już* używany *tylko* rozszerzyłem jego zawartość. Żle
rozumowałem ?

Jeżeli uważasz że powiniene się tu spodziwać "ściany" to zwykle jednak tak
sie zdarza żę za drzwiami jest coś innego w zwiażku z tym rozumowanie i
działnie jakie podjołem było z gruntu poprawne czyli e jeżeli plik jest do
czegoś używany to nie jest jednocześnie używany do czegoś innego o ile
funkcje i rmaty są inne. Możesz się co najwyżej zastanowić na przyszłość
nad robienien tego typu prowizorek które skutkować będą nieporozumieniami
dość podobnymi do tego bez względu na to kto teog dotknie potem. Nie mam
pretensji do tego że zrobiłeś jak zrobiłeś (każdemu może się zdażyć) ale
wiedząc o tym że to było prowizoryczne rozwiązanie wsiadanie doprowadza
mnie przynajmniej do takiej reakcji jaką widzisz. Nie ma to nic wpólnego z
przekonaniem o czyjejś racji czy jej braku tylko o tym że wiedząc w co
wdepnąłem nie zareagowałeś wytłumaczniem co i jak żeby całą rzecz
rozwiązać bez zbednej dyskusji zamiast podsycać w dość głupi sposób.

EOT

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*