Nowy instalator

Marek Kunda marek.kunda w infor.pl
Pią, 27 Lip 2001, 07:50:20 CEST


>
>
>
>Witam!
> 
>
>
>Tzn? Bardzo proszę o raport - udało się - nie udało się - błędy?
>
Tak. Zainstalowalem. Dziala :-)

>
>Będzie ładniejszy, natomiast bardziej intuicyjny... zależy co pod tym 
>rozumiesz. Póki co "intuicyjnie" wystarczy wpisać 'installer', odczekać
>parę minut i zrebootować. Setup-u nawet nie musisz odpalać.
>
Moze rzeczywiscie za bardzo oczekiwalem fdiska. Ale gdyby sposob 
partycjnowania dysku zostal pozostawiony fdiskowi, a przypisanie 
partycji do punktow montowania odbywal sie na podobynch zasadach jak ma 
to miesce np. RH? (To tylko dewagacje, ale sila przyzwyczajen jest silna)

>
>>niemniej bardzo brakuje mi elastycznosci  wczesniejszego sposobu instalacji.
>>
>
>Coż, coś trzeba poświęcić. Wszystkim nie dogodzę. To jest batch-installer 
>który ma odwalać czarną robotę w sposób seryjny i powtarzalny.
>
>Niemniej cały czas masz dostęp do shella - po doładowaniu odpowiednich 
>modułów nowy installer może oferować wszystko co miała prowizorka.
>Postaram się dorobić fdiska i opis w howto 'dla majsterkowiczów' 
>
No wlasnie "doladowanie modulow"? Jak to i czym zrobic? Oraz jakie 
moduly sa dostepne?

>
>W /etc/installer.conf (w setup) możesz określić podział na partycje.
>Nawet można ręcznie rozłożyć je na już istniejących partycjach
>(wiem, wiem nie ma fdisk - trzeba je sobie wcześniej przygotować)
>Natomiast normalnie partycje są robione automagicznie - określasz
>tylko ile mają zajmować, w MB lub procentach.
>
>>Takich mozliwosc nie doszukalem sie w nowej wersji PLD.
>>
>
>Ok, więcej helpa, zanotowałem
>
>>Czy w zwiazku z tym istnieje szansa
>>ze bedzie mozna wybrac tradycyjna metode instalacji (mount /dest,
>>addpbase, itd) rownolegle do instalatora. Bylbym goraca wdzieczny :-)
>>
>
>Ściągnij obrazki dyskietkowe (*.img) z 
>ftp.pld.org.pl/PLD-1.0/i386/PLD/images/ 
>i masz mniej więcej to samo co kiedyś było na płycie.
>
>Pozdrawiam
>Rafał
>
Marek




Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-installer