installer w beta2
Jarosław Kamper
jack w jack.eu.org
Śro, 7 Sie 2002, 23:31:12 CEST
Jest zmęczony, zły, więc będę się streszczał.
Installer gubi się przy partycjach:
Dałem mu 2 zamiast 3 (zrezygnowałem z /boot) - zgłupiał.
Dałem mu 3 + ręcznie - wywalił wszystkie ;)))
Skorzystałem (po jakimś czasie) z czarodzieja:
Ładnie pięknie do czasu instalacji - zasadzka. No ale nie ważne - vi
/etc/installer.conf i poprawienie zmiennej dest_cośtam, gdzie wrzucał
dodatkową spacje na początek przez co głupiał (coś mi się zdaje, że to
to od lilo).
lilo oczywiście się wywala (błąd w 3 linijce) - generowany automagicznie
i potem z pomocą - zrobił 2 wpisy ;)))
Dobra, znowu vi...
Dlaczego lilo jest wykonywane przed chroot?
Krok 16 jest cały po angielsku
W jakimś kroku końcowym są [Example cośtam] - brak tłumaczenia
Wstecz powoduje wymazanie wcześniej wprowadzanych rzeczy (np IPki,
hasła, itp)
Któreś menu (m-dzy 15-17) po wybraniu czegoś z boku zmienia szate
graficzną... (coś a la reverse).
Zainstalował mi się system bez haseł roota i userów (po kilku
"[Cofnij]"). Dziwne, inne rzeczy uwarzał za błąd, a to przeszedł.
Nie jestem pewien, czy byłem pomocny, ale miałem 4h snu, tyram od rana
do 15 minut temu, rano na szkolenie i będę tyrał dalej! ;(((
Jutro postaram się na bierząco notować wszelkie schody - pobawię się
trochę, chociaż pewnie mnie za to zajebią ;)
Iso ssane dzisiaj.
Aaaa... Bootkietka sprawia wrażenie, jakby była 2.2.21. Takie samo jajko
sugeruje lilo. A instaluje się 2.2.20-18 ;) - może trochę konsekwencji?
W końcu jak tyle się sypie, to czy komuś padnie do tego 2.2.21 to już
nie zrobi różnicy, a ładniej wygląda ;)
Padam na pysk. Może w nędzyczasie będę na ircu (po 13:00 zaczynam walke
- jak szybko się szkolenie skończy).
--
Jarosław Kamper jack w jack.eu.org UIN: 35713516
http://jack.eu.org/ Registered Linux User # 165846
Jeżeli chcesz pomóc to rób tylko tyle ile możesz. Robienie cudów pozostaw innym.
kloczek at pld-devel-pl w pld.org.pl
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-installer