abiword
Adam Gorzkiewicz
adgor w faraon.dhs.org
Śro, 22 Maj 2002, 21:36:57 CEST
Dnia śro 22. maj 2002 20:33, Tomasz Kłoczko napisał:
(...)
> Rzuć to. To jest hak i tracisz na niego niepotrzebnie czas. Użyj lepiej
> grepa na źródłach w celu zlokalizowania miejsca gdzie jest definiowana
> ściżka do fontów i TO popraw na włąsciwą ścieżkę. Każdą inna zmianę nie
> jest warta chwili uwagi.
(...)
http://news.gnome.org/gnome-news \
/983042494/983069185/983094457/983099487/983099761/UnixFonts.html
"(...) AbiWord limits the fonts it makes available to the user to those
located in /usr/local/AbiSuite/fonts directory (unless you chose different
installation location) and in the locale-specific sub-directories of this
directory (see the UnixLocale.txt document). A standard set of fonts is
provided with AbiWord and these are located in this directory. (...)"
Z tago m. in. wynika, że developperzy abiworda bardzo specyficznie
potraktowali temat czcionek. Gdyby to była kwestia tylko ścierzek do
katalogów, to przypuszczam, że dawno już ktoś by to załatwił.
Robiłem takie doswiadczenia, że do /usr/X11R6/share/AbiSuite/fonts wrzucałem
całą zawaretość /usr/share/fonts/Type1 wraz z afmami
Program się wywala, gdyż w Type1 są czcionki, których nie jest w stanie
zinterpretować. Poza tym te, które umie czytać rozumie tylko jako iso-8859-1
bo jest tak napisany, że zlokalizowanych szuka w fonts/<język>. Jak na mój
gust to do przerobienia byłaby masa kodu.
Tego co robię - nie robie dlatego, żeby weszło to do 1.0 (nie śmiałbym nawet
proponować :> ) ale, żeby ułatwić sobie życie (tak się składa, ze na kilku
maszynach którymi się opiekuję jest abiword i gdy będę miał rpema <niech to
będzie na tą chwilę nawet brzydki hak> to nie będę musiał na kazdej maszynce
robić tego ręcznie. Przerabianie kodu abiworda - niezły pomysł ale może
jeszcze nie dzisiaj ... :>
--
AdGor
adgor w faraon.dhs.org
GG: #1248
JID: adgor w jabber.pld.org.pl
For any complaints You can always write to /dev/null .
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl