mplayer

[Wojtek Kaniewski]

On Tue, 5 Nov 2002, Jacek Rembisz wrote:
> > 1) napisy pod filmem,
> 
> -vop expand=...

co jest bardziej oczywiste i wygodniejsze od -vo sdl... (;

> > 2) zmiana rozdzielczości (film w 640xileśam wygląda najlepiej w 640x480,
> >    gdy nie jest używane żadne skalowanie),
> 
> hmm polemizowałbym:
> - na monitorze 17'' lub 19'' obraz 640x480 IMHO nie wygląda najlepiej 
>   choć to chyba kwestia gustu (lub monitora i odległości od niego :) ) 
> - po to wymyślono postprocesing by przeskalowany obraz wyglądał dobrze
> 	-vop pp=...

przeskalowany obraz _nigdy_ nie będzie wyglądał tak dobrze, jak
oryginał.

> > 3) fallback do x11 (nie trzeba zmieniać niczego w konfiguracji mplayera,
> >    gdy przełącza się na przykład między steronikiem nvidia, a nv)
> 
> tego nie rozumiem

miałem kiedyś Rivę TNT. sterowniki z X-ów nie obsługiwały Xv, steroniki
nvidii nie nadawały się do normalnej pracy (długi start X-ów, wolne jak
cholera przesuwanie okienek itd.) dzięki temu, że miałem sdl, nie
musiałem niczego zmieniać w konfiguracji mplayera przy zmianie
sterowników, bo sdl sam wykrywa Xv i używa, gdy jest dostępne. 

> > ale to pewnie nie wszystkie zalety.
> 
> Jeśli się ma np. PIV 1600 to może rzeczywiście nie warto szukać innych
> rozwiązań, ale wówczas poradą na niepłynny playback jest: Porzebujesz
> szybszego proca, 2600 Mhz to absolutne minimum ;)

nie rozumiem. przecież sdl tylko inicjuje Xv i aplikacji podaje adres
bufora zwrócony przez X-y. nie wykonuje żadnego kopiowania. prędkość
jest identyczna.

pozdrawiam,
wojtek