login segfault

Daniel Mróz beorn w magellan.pl
Śro, 13 Lis 2002, 10:20:57 CET


Czesc

   Dzisiaj rano mialem piekna niespodzianke. Potrzebowalem cos na
szybko przeniesc z dyskietki. Zalogowalem sie na roota, mount,
druga konsola, zalogowalem sie na usera, copy copy copy, trzecia
konsola, chce sie zalogowac na usera, wklepuje login, ENTER i... mam
znowu monit o login. I tak kilka razy. Logi milcza, mnie sie spieszy,
wiec przechodze na konsole z rootem (na szczescie sie nie
wylogowalem), wklepuje `login', a tu piekny segfault miedzy oczy.
Spoldeksowalem login (forcem, bo equal version) i dziala. Strace nie
zrobilem, bo czasu brakowalo. Teraz pytanko: co moglo byc przyczyna
naglego zaslabniecia logina? Wlam wykluczam (maszyna nie jest
podlaczona do sieci), procek i pamiec OK, zadnych przegrzewow. Login
po reinstalce dziala (zupelnie jak w Windows), na roocie robie tylko
to co musze (montuje dyskietki i restartuje syslog-ng-fbset bo mi
znikaja logi na tty12). WTF?


Pozdrawiam
Beorn

-- 
----------------------------------------------------------------------
Daniel `Beorn' Mróz      <beorn w alpha.pl>       http://127.0.0.1/beorn
GCS/E d-(pu) s-:- a--@ C++++ UL++++$ P+++ L+++ E--- X W+>++ N+++ o? K-
w--- O M- V- PS PE- !Y PGP+ t- 5- R tv-- b+ DI++ D+++ G++ e h+ r--- y?
----------------------------------------------------------------------



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl