PLD otwarte

[Tomasz Kłoczko]

On Fri, 18 Apr 2003, Paweł Gołaszewski wrote:
[..]
> Też mi się kiedyś wydawało, że przydałaby się pewna forma organizacji. 
> Niewątpliwie są z tego korzyści, jakieś pieniądze może by się pojawiły, 
> możnaby bardziej formalnie wydawać płyty, mieć "na stanie" sprzęt, 
> zawierać umowy na "certyfikowanie" sprzętu "na zgodność z PLD" ;)
> Owszem, fajnie - ale chyba jeszcze nie teraz... Tak mi się to trochę 
> wydaje...

Podejmowanie pewnych kroków żeby dać im sznsę bycia racjonalnymi wymaga w 
innych miescach przekroczenia pewnej masy krytycznej innych rzeczy.
W tym sensie lepiej zrobić coś tylko dlatego że juz trzeba to zrobić niż 
tylko dlatego że akurat dobrze było zeby już to mieć na podorędziu :)

Jeżeli ktoś pojawi się z na tyle dużą kasą że zrekompensuje ona koszta
sądowe związane z zakładaniem stowarzyszenia czy fundacji to na pewno ten
ktoś poczeka jeszcze ciut żeby opłacając papugę można było mieć to w
przeciągu maks tygodni, a nie ponad roku tak jak to było z PLUG (bo ponad
rok trwały formalności sądowe zwiazne z zakładaniem PLUG, a ile Krzyś sie
w tym czasie nadreptał i naużerał z głuota naszego sądownictwa to tylko on
sam wie).

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*