Hurtowa instalacja pakietow

Łukasz Jazgar ljazgar w interia.pl
Wto, 4 Mar 2003, 23:52:45 CET


Wieslaw Kierbedz wrote:
> Użytkownik Bartłomiej Ogryczak napisał:
> 
>> Łukasz Jazgar wrote:
>>
>>>
>>> Na płytkach PLD jest ponad 5 tys. pakietów. Sporo tego!
>>> Zastanawiam się, w jaki sposób je w miare sprawnie przeglądnąć 
>>> (nazwa, grupa, krótki opis), wybrać powiedzmy kilkaset, po czym 
>>> zaistalowac.
>>>
>>> Jakich narzędzi uzywacie do takich czynnosci?
>>
>>
>>
>> Na razie poldka, ale jego bardzo trudno używać do przeglądania.
>> Zobaczę jak się sprawdzi gnorpm albo coś takiego.
>>
>> bart
> 
> Przecież poldek zachowuje zależności.
> Wybierasz np. mozilla-mailnews i masz Xserwer, X libs, gtk, potem 
> gnome-desktop i lecą gnome-libs, gnome-session, wszystkie oaf i Orbity i 
> masz kilkadziesiąt pakietów i żadnego niepotrzebnego.
> Albo tak:
> poldek> install gnome-desk* mozill*mailnews WMaker-0* alsa-utils* gft*
> Masz pewnie ze 300 pkietów.
> Z tych kilkuset, o których piszesz wystarczy wybrać 15, areszta wskoczy 
> sama.
> 

To jest racja.
Poldek jest naprawdę świetny, jeśli dokładnie wie się co się chce 
zainstalować.

A jeśli się nie wie dokładnie jak nazywa się program, który jest 
potrzebny albo nie wie się, że on w ogóle istnieje?
Owszem, poldkiem można wyszukiwać i dużo można znaleźć. Problem w tym, 
że nie zawsze wiadomo jak zapytać. Szukając programu do oglądania 
telewizji mogę wydać komendę 'rsearch /TV/' i znajdę program xawtv, ale 
nie będę świadomy, że istnieje świetny program zapping. (ten przykład 
jest hipotetyczny, a zappinga nie uważam za świetny program :))
Bo skąd mam wiedzieć, jak autor pakietu go opisał.
A programem typu wuch przeszukałbym kategorie X11/aplikacje/multimedia i 
znalazł go na pewno w krótkim czasie.

Program do TV można jakoś znaleźć, bo mniej więcej wiadomo czego szukać. 
Ale istnieją zastosowania komputera, o których mi się wcześniej w ogóle 
nie śniło, a które odkryłem dopiero przeglądając pakiety. Używając 
poldka nie wpadłbym na nie.


Zmierzam do tego, że gdyby istniał w PLD program, stanowiący frontend do 
poldka z look&feel przypominającym nieboszczyka Wucha, to było by po 
prostu fantastycznie. Takim POLDKIEM można by góry przenosić, nie mówiąc 
już o tak prozaicznych czynnosciach jak naprawa samochodu ;).
Co o tym sądzicie?

Pozdrawiam
Łukasz



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl