Dyskietki dla PLD 1.1

[Pawel Koska]

Dnia śro 15. października 2003 17:41, Paweł Gołaszewski napisał:

> > gdyz poprzednia wiadomosc pisalem korzystajac z notatek jakie tworzylem
> > przy instalacji PLD.  Jednak nie wydaje mi sie bym zle przepisal z
> > monitora :)

> ech, żeby każdy tak notatki robił i potem raportował... ech...

Po prostu zalozylem sobie segregator z zakladkami... w jednej jest moja nauka 
angielskiego, w drugiej nauka Linuksa ;-) Zapisuje sobie tam co mi dziala, co 
nie dziala... jakie problemy, przemyslenia.


> > Hmm.. bede musial to jeszcze raz sprawdzic. Ale to w przyszlym tygodniu,
> > gdyz prawdopodobnie bede wymienial te dyski na jedn 10GB.

> fajnie, nowy królik doświadczalny ;)

No tak... dysku narazie nie ma... ale probowalem wczoraj z Ra przejsc na DC. 
Wszystko przeszlo prawie dobrze... tyle tylko ze sie system nie uruchomil... 
Musialem o czyms zapomniec albo cos namieszac z dyskami, gdyz przy montowaniu 
partycji system sie zawieszal. Ogolnie mial problemy za zamontowaniem 
partycji....

No ale nie chcialo mi sie kombinowac z tym, wiec sciagnelem sobie nowa 
dyskietke instalacyjna i odpalilem z niej instalatora. Wszystko bylo dobrze, 
ale... ;-)

Jak wybieralem systemy plikow, to wybralem wszystko jako xfs, a /var jako 
raiserfs.

Przy tworzeniu partycji z raiserfs oczywiscie pojawily sie bledy ;-) (xfs 
poszlo bez problemow)

Tak to wygladalo:

[...]
Tworze system plikow na partycji /dev/hdc1 (typu reiserfs) [moze to chwile 
potrwac ...]
mkreiserfs:unrecognized option '--force'
Usage: [options] device [block-count]

Options:
[...]
(qna nie moglem znalesc tej opcji --force, ale byly 3 piwa w organizmie)

*** running mkreiserfx --force --format 3.5 /dev/hdc1 failed.
Something went bad.
Press the [Enter] key.


Tak to wygladalo.... (zmienilem ja na xfs to wtedy bez problemu zadzialalo)
Jednak jak u Ciebie dziala... to sprawdze jeszcze w weekend jak znajde chwilke 
wolnego czasu. Moze w przyszlym tygodniu zabiore tego kompa do pracy, bo w 
domu mi sie nie chce juz siedziec przy komputerze....

Wiec upewnie sie jak to u mnie faktycznie wyglada. Na wszelki wypadek jeszcze 
raz sciagne te dyskietki instalacyjne bo nigdy nic nie wiadomo... moze nie 
tej co trzeba uzywalem ;-)
Jak potwierdzi sie ze ciagle u mnie nie dziala... to bede to raportowal... Na 
wszelki wypadek sprawdze to tez na innej maszynie.

Pozdrawiam
Pawel

-- 
O Muad'Dibie powiadamy, ze udal sie w podroz do krainy, gdzie stapa sie nie
zostawiajac sladow.