UPSy

[Adam Gapiński]

Osóbka znana jako Szymon 'trasher' K, wystukała:
> 2 września 2003 (23:27:12) Adam Gapiński napisal:
> >> Rozumiem, że scenariusz jest taki:
> >> * brak napięcia;
> >> * komp pracuje jakiś czas na bateriach;
> >> * jak napięcie nie wraca, to zaczyna się zamykać;
> >> * zamyka się do napisu "Power down" i w tym stanie czeka,
> >> aż się wyczerpią baterie do końca;
>
> AG> Nie - UPS ze skryptów startowych dostaje info - wyłącz się i odcina
> AG> zasilanie...
>
> No to pozwolę sobie jeszcze podrążyć temat:
> 1) UPS dostaje "rozkaz" wyłącz się za 30 sec., czy jak, bo przecież
> tego rozkazu nie moze dostać, gdy jest juz napis "Power down"?
> 2) czy ten rozkaz brzmi "odetnij zasilanie teraz i przywróć, jak wróci
> napięcie)
>
> jeżeli 1 i 2, to, czy UPS za <500zl będzie tak działał?
>
> Przepraszam, że tak drążę, ale nie miałem z tym doczynienia, a muszę
> wiedzieć.

Męczyłem UPSy Fideltronika. Ich soft działa tak:
- pada zasilanie,
- upsd liczy czas do wyłaczenia, jak mija np. 20 minut bez prądu to każe 
komputerowi zrobić halt
- komp robi halt, ale przed samym halt -p wysyła do ups'a: "zamknij się" ;)
- ups czeka (w Fideltroniku chyba 3 sek.) i odcina zasilanie... i czeka na 
powrót prądu
- odpowiednią zworką na UPSie ustawiasz, że jak wróci zasilanie, to ma się 
uruchomić, więc jak wróci zasilanie UPS się uruchamia i uruchamia kompa - w 
przypadku AT nie ma problemu, bo guzik jest "wciśnięty", jak ATX to musi 
mieć odpowiednią opcję w BIOSie, żeby automagicznie się uruchomił...
I tyle. 

A co do Fideltroników: www.fideltronik.com.pl
Ktoś też pisał o EVERach (wiem - mają też swój soft pod linuksa) i ZTCP 
wsparcie pod nut'em...

pozdrawiam
-- 
Adam Gapiński ::::: adas-news (at) artikon (dot) one (dot) pl