ndiswrapper + rtl8180l = :)

Michal Chruszcz troll w troll.one.pl
Nie, 18 Kwi 2004, 09:51:34 CEST


Some strange characters appeared on my screen... Probably on Thursday 15 of 
April 2004 17:44, Łukasz Maśko typed:
> Dnia czw 15. kwietnia 2004 16:05, Michal Chruszcz napisał:
> > No to musiałeś mieć jakiegoś starego driverloadera. Mniej-więcej od
> > wersji 55-60, działa świetnie. Zdecydowanie lepiej niż seria 1.4x i
> > wcześniejsze.
>
> Akurat to był 1.62 ze sterami Realteka rel.158 (?? dokładnie nie
> pamiętam, ale tego rzędu). Przy wysyłaniu danych przez AP(z routerem) ->
> modem kablowy -> internet po kilkuset kilobajtach transfer zamierał.
> Kontrola pakietów za pomocą iptrafa wykazywała, że w pewnym momencie
> zamierało odbieranie pakietów potwierdzeń, a transfer wyjściowy ciągle
> trwał. Do czasu, aż się przerywał i czekał na timeout. Testowałem to samo
> przy transferze plików do kompa podłączonego bezpośrednio do tego AP
> kablem 100Mb i tutaj udało sie przesłać kilkaset MB, po czym transfer też
> siadł (ten sam objaw). W obu przypadkach łącze nie siadało. Można było
> przerwać konkretny transfer i zacząć od początku. HTTP, czyli mniejsze
> pliki, przechodziły bez problemów. Po prostu transmisja dłuższego
> strumienia powodowała problemy. Problem zgłosiłem do linuxant-a,
> odpisali, że pracują nad rozwiązaniem. Ale to było przy wersji 1.64, w
> międzyczasie wyszła 1.65. Od tej pory mogłem tylko przetestować to w
> kawiarni, która miała publiczny hotspot WiFi i tam działało poprawnie,
> ale nie próbowałem nic oprócz WWW i poczty.

Spróbowałem ndiswrappera i przyznaję, że działa lepiej niż driverloader. 
Dobrze, że to nie ja płaciłem za licencję na niego... ;-)
-- 
Michal Chruszcz -=- Seen at http://prox.pl/~troll/?gallery



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl