sasl+postfix

[Zbyniu Krzystolik]

Mniej wiecej Thu, Jul 15, 2004 at 02:35:21AM +0200, zainteresowany Tomasz Grobelny rzekl:
> Na Ra postfix+sasl działał ładnie: postfix za pośrednictwem cyrus-sasl 
> odczytywał /etc/sasl/smtpd.conf skąd dowiadywał się że ma zapytać saslauthd o 
> dane autoryzacyjne. Z kolei saslauthd czytał config 
> z /etc/sysconfig/saslauthd, łaczył się z serwerem imap (zupełnie przpadkowo 
> na tej samej maszynie), podawał user=name w domain.tld i autoryzacja została 
> przeprowadzona poprawnie. Teraz jednak saslauthd postanowił podawać dane 
> następująco: user=name realm=domain.tld i w związku z tym imap nie autoryzuje 
> poprawnie użytkowników. Jak zatem powrócić do poprzedniego zachowania lub 
> autoryzować użytkowników prościej?

W kodzie źródlowym można znaleźć komentarz tego typu: 
    zmieniłem zachowanie tego kawałka kodu, bo mi się wydaje, że tak 
    jest lepiej. Wiem, że to psuje to co było, więc jak kiedyś będzie 
    mi się chciało to może dorobię przełącznik do konfiga.

[tu miejsce na pokurwowanie dla Was]

Jeśli używasz courier-imap to można z sasla autoryzować przez socketa
authdaemona. U mnie na tym staneło.

Zbyniu
-- 
\78\32\14\46\67\67\90\1A
%% Timeo me dubitare %%