znikająca klawaitura
marcinek
marcinek w nea.pl
Pon, 22 Lis 2004, 16:03:00 CET
Użytkownik Artur Flinta napisał:
> [...]
>
>
>Znaczy jak po załadowaniu?
>
>
Tak jest. Zaraz po "Check BIOS data" czyli na samym początku kernela.
>
>
>>Efekt jes taki, że pod windą kalwatura jest, a pod linuksem zniknęła.
>>
>>
>
>To jest klawiatura USB?
>
>
nie, ale to mi podsuwa pewną myśl.... Chyba gdzieś mam klawiaturę USB...
>
>
>>wcześniej działała, ale przestała. Na wszelki wypadek zmieniłem kernel
>>
>>
>
>Może się zepsuła?
>
>
Próbowałem drugą. (nie) działa tak samo :-(
>
>
>>(było 2.6.7-smp teraz jest 2.6.8-smp). Nie pomogło. Zaraz po zbootowaniu
>>jądra numlock się smętnie zapala i qpa. Najzabawniejsze jest to, że
>>
>>
>
>A może to problem z czym innym a nie klawiaturą? Może to pamięć?
>
>
Robiłem memtest z rescue. Wszystko ok. Mogę coś jeszcze zrobić?
>
>
>>wcześniej działało, a przestało po zainstalowaniu pod windą!!! gry dla
>>dziecka.
>>
>>
>
>Może dziecko zepsuło? ;)
>
>
Próbowałem go o to zapytać, ale ciężko jest bezinwazyjnie wyciągnać to z
dziecka w wieku 2 lata i 10 miesięcy :-)
>
>
>>Aha całość jest na całość jest pod AC na chipsecie Intel 82865G/PE.
>>Próbowałem z inną klawaturą. Systuacja jest powtarzalna. Pod windą jest
>>pod linuksem nie ma. Aha zbootowałem z rescue i pod kernelem 2.4 działa.
>>
>>
>
>Może to problem organizacji pamięci?
>
>
Raczej nie. Bo zwaliło się między rebootami. Raz było, reboot i nie ma.
nic nie zmieniałem w konfiguracji...
>
>
>>Dlatego stawiam na buraka w 2.6. Njzabawniejsze, że bez zmian w linuksie
>>spontanicznie przestało działać... Może coś w BIOSie?
>>
>>
>
>Nie wiem czy burak w jajku, chipsety intelowskie są dość dobrze
>wytestowane, bo są popularne :) Mam kilka płytek, nie sprawiały
>problemów.
>
Zastanawiam się czy nie jest to kwestia jakiegoś uziemienia. Miałem
kiedyś coś podobnego jak mi piorun strzelił w linię energetyczną.
Maszyna po wyłączeniu na dobę odzywskała klawiaturę.
marcinek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl