Smycze juz sa !!!

[Wieslaw Kierbedz]

Użytkownik Paweł Sikora napisał:

>On Wednesday 08 of September 2004 17:45, Wojciech Kaczmarek wrote:
>  
>
>>Dnia Wed, Sep 08, 2004 at 05:24:22PM +0200, Michal Kochanowicz napisał(a):
>>    
>>
>>>>ty wlasnie do takich sie zaliczasz
>>>>        
>>>>
>>>zwyczajnie oszukałeś trochę osób.
>>>      
>>>
Jak zauważyłem, to parę innych osób się do tego przyczyniło. W dobrej 
wierze zresztą, a że sprawa raczej "...nie koniecznie gardłowa...", to i 
nie zajęli się jak traktatem w Tylży, ale jak kwestią postronków.
"oszukałeś" to zdecydowanie za dużo powiedziane.

>>Panowie!
>>Wiemy, że w życiu różnie bywa. Niech każdy wyciągnie wnioski na przyszłość
>>i zachowa je dla siebie. Stanowiska są jasne. Wszystko zostało powiedziane.
>>Wątek można skończyć.
>>    
>>
>
>w ramach zakończenia infomuję, że nie odbiorę 5 szt. smyczków
>ponieważ są inne niż zamawiałem. kto chętny na nie, niech się skontakuje
>z dystrybutorem.
>
>  
>
To ja odbiorę 2 z nich. Tyle mi się przyda.
A brzuch mnie już boli z radości.
Głupie tasiemki po (no właśnie po ile?), a unosi się koleżeństwo honorem 
klienckim (kupieckim?).
Ładne? - Ładne. Na temat? - Na temat. Bierz Pan, albo nie.
I tylko bez tekstów o pryncypiach, bo się popłaczę.

Pozdrawiam

P.S. To o honor idzie, o pieniądze, czy wierność małżeńską; bo ja na co 
dzień też bywam "poważnym człowiekiem", ale w tej sytuacji jakoś nie 
potrafię.

--
###############