Stabilnosc PLD

Dariusz Laskowski darlas w post.pl
Wto, 5 Lip 2005, 16:22:25 CEST


On Tue, 05 July 2005 14:50:43 +0200, pH4Lk0n wrote:

> Wszystko chodzilo stabilnie. Prawie zadnych problemow.
> A co sie teraz stalo? Zrobienie upgradu musi pociagac
> za soba wielogodzinna zabawe z ponownym dostrojeniem systemu.

No, ja też miewam rozmaite większe lub mniejsze problemy.
Więc, oczywiście, masz rację. Z tym, że ja decydując się
na uaktualnianie na bieżąco z Ac Ready nastawiłem się na to,
że jednak nie wszystko i nie zawsze będzie szło jak po maśle.
Widzisz, pH4Lk0n, takie jest życie, takie jest życie... :-)

Natomiast intryguje mnie ta, cytuję:

"wielogodzinna zabawa z ponownym dostrojeniem systemu".

Wielogodzina? No, problemy są, ale "wielogodzinna zabawa"?
Że niby co? Np. instaluję jakieś nowe paczki i... I co?
Jakaś masakra w systemie? Znikają biblioteki? Pliki w /etc
zostają wypełnione losowymi ciągami znaków... Czy coś gorszego?
Co dzieje się takiego, że trzeba to naprawiać aż wiele godzin?
Bez urazy, drogi pH4Lk0n, ale albo coś tu zmyślasz,
albo jesteś jakąś pierdołą? Bez urazy...

> Chcialbym wrocic do w pelni stabilnej wersji, na ktorej moglbym
> calkowicie polegac, ale w tej sytuacji jakos nie mam pojecia jak
> moglbym to zrobic.

Stary, ja na własnej żonie nie mogę polegać, ;-) a Ty tu o jakimś PLD... Pff.

-- 
Dariusz Laskowski
darlas at post.pl                         Wychowali Cię sobie Linuksiarze no
                                          i masz już psychikę zniekształconą.
                                                                      Pszemol



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl