omijanie ograniczen dzieki openproxy

Wieslaw Kierbedz WieslawKierbedz w farba.eu.org
Nie, 22 Maj 2005, 22:08:24 CEST


Jacek Konieczny napisał(a):

>On Fri, May 20, 2005 at 12:46:47PM +0200, Miesiu wrote:
>  
>
>>A co do czatów - bez sensu jest rozliczać pracowników za przepracowany czas - 
>>trzeba oceniać wyniki.  Jak umiesz robić analizę jednocześnie 
>>czatując/oglądając DVD to co komu do tego? 
>>    
>>
>
>A obsłużyć klienta w okienku gadając z kimś na chacie, czy grając w grę?
>
>  
>
>>W ilu firmach gra radio(węzeł)?
>>    
>>
>
>A jak ocenić wyniki, jeśli nie wiesz jak one wyglądają bez czatów? 
>
Albo, bez myślenia o pannie, dzisiejszej imprezie, bez dłubania w nosie, 
rozmowy z matką, obiadu itd.
Wyniki ocenia się względem zysków i strat, a nie wydolności organizmu 
(no chyba, że przodowników pracy socjalistycznej).

>U nas
>jest tak, że wszystko jest poblokowane, poza tym co potrzebne do pracy.
>Ale jeśli ktoś chce mieć coś _konkretnego_ odblokowane, to wystarczy, że
>przekona szefa, że mu to w pracy nie będzie przeszkadzać. Dla wszystkich
>odblokowane jest kilka internetowych radiostacji, a większość
>pracowników ma przepuszczone różne inne usługi. Ale przynajmniej wiadomo
>kto w jaki sposób z Internetu korzysta. A ile spyware przy okazji
>wypłynęło...
>Tu nawet nie chodzi o kontrolę tego co robią pracownicy, ale
>bezpieczeństwo sieci. Nie ma szans wykryć coś podejrzanego w sieci,
>gdzie wszystko jest dozwolone. A i blokować wtedy można tylko _znane_
>niebezpieczeństwa. Gdy zablokuję wszystko i przepuszczam tylko to co
>jest potrzebne (nawet do zabawy) to mogę powiedzieć, że jakoś nad siecią
>panuję. Blokowanie wybranych stron/adresów/portów to takie security by
>obscurity.
>  
>
Postawcie terminale i po ptokach. Będziesz miał full kontrolę.
Ekonom siądzie przy iptraf i będzie krzyczał:
"Miątkowski na dwójce rozłączam ci http://rozklad.pkp.pl/, urlop masz 
dopiero w sierpniu".


-- 
WK




Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl