czcionki [narzekam]
Łukasz Maśko
masko w ipipan.waw.pl
Nie, 11 Cze 2006, 16:25:40 CEST
Dnia niedziela, 11 czerwca 2006 15:55, floydrose napisał:
> Witam!
> Mam parę pytań i uwag dotyczących czcionek w Linuksie ogólnie (a może
> konkretnie w PLD). Może pomożecie mi jakoś swoim doświadczeniem i
> wiedzą. Moja konfiguracja to PLD Ac i686 (pełny upgrade w zeszłym
> tygodniu), jako menadżer okien - KDE.
>
> 1. Czcionki w Eclipse (menu, Package Explorer itp.) i Thunderbird (chyba
> wszystkie). Z tego co widzę to całkowicie ignorują ustawienia czcionek w
> KDE. Google podpowiedział, że może pomóc konfiguracja przy pomocy
> gnome-font-properties. I rzeczywiście zadziałało ale tylko tymczasowo.
> Po restarcie czcionki są znowu brzydkie i za duże. Jak to ustawić na
> trwałe i czy faktycznie potrzebne jest do tego GNOME?
Zarówno Eclipse jak i Thunderbird nie są aplikacjami pisanymi pod KDE, przez
co nie mają one obowiązku przestrzegać panujących w tym desktopie zasad.
Jeśli chcesz mieć ładnie integrujący się z desktopem program pocztowy,
używaj KMaila. Ja sam tak robię. Oczywiście wszystko jest kwestią gustu.
Jeśli wolisz Thunderbirda, to zdaje się, że trzeba użyć konfiguratora GNOME
(gtk+), bo ustawienia KDE są głównie do QT. Co do Eclipse to się nie
wypowiadam, bo to jest pisane bodajże w Javie i nie mam pojęcia gdzie
trzeba by było grzebnąć, żeby był skutek.
> 2. Dlaczego niektóre czcionki w Linuksie są tak brzydko wyświetlane
> (kontrowersyjna teza :) ). Weźmy przykład: czcionka Courier (czyli
> najbardziej popularna czcionka maszynowa). Mam w systmie zainstalowane
> aż 3 odmiany (Courier, Courier New, Courier 10 Pitch). Nie dość że każda
> wygląda inaczej to jeszcze jedna jest brzydsza od drugiej. Jeda jest za
> cienka, druga za gruba a trzecia jakaś taka niekształtna. Przykro mi to
> mówić ale do Courier New wyświetlanej w systemie z Redmond bardzo im
> daleko. Czyżby serwer X nie potrafił ich ładnie pokazać?
Hmm... Może nie masz włączonego np. wygładzania czcionek ekranowych. Ja
złego słowa nie mogę powiedzieć na rendering fontów pod X-ami.
> 3. Co kilka kilkanaście uruchomień systemu coś dziwnego dzieje się z
> czionkami - wszystkie są mniejsze. Proporcje są zachowane ale wszystkie
> czcionki są dużo mniejsze niż normalnie. Po zrestarwowaniu wszystko
> wraca do normy aż do następnego takiego wybryku. Dzieje się to w
> losowych momentach i nie ma nic wspólnego ze zmianą konfiguracji. To
> bardzo dziwne zachowanie...
Czy X-y ci się startują automatycznie przy starcie systemu i używasz
logowania w trybie graficznym (np. kdm)? Jeśli tak, to ja obstawiałbym, że
dzieje się tak, jeśli odpalasz komputer bez odpalonego monitora, a monitor
włączasz później (może przez roztargnienie). Mam inne hipotezy, ale ta
wydaje się najbardziej prawdopodobna. Jeśli mam rację, to rzecz tkwi w tym,
że przy starcie (jeśli nie jest to skonfigurowane inaczej) X-ów serwer
zazwyczaj odpytuje monitor o jego ustawienia i parametry (np. rozmiar
ekranu w mm) a następnie zależnie od tego ustawia np. DPI ekranu. Przy
braku włączonego monitora ustawi wartości domyślne, które mogą być różne od
rzeczywistych, przez co zmieni ci się wygląd czcionek. KDE tak już ma, że
fonty ustawia zależnie od DPI ekranu. Oczywiście mogłem nie trafić ze
zgadywaniem :-)
Jeśli gdzieś powyżej się rozmijam z prawdą to niech mnie ktoś poprawi :-)
Pozdrawiam.
--
Łukasz Maśko GG: 2441498 _o)
Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl ICQ: 146553537 /\\
Registered Linux User #61028 JID: paranoid w jabber.aster.pl _\_V
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl