czcionki [narzekam]

[floydrose]

Jacek Rzęsista wrote:
> poldek -i fonts-TTF-microsoft-installer-20020525-7
> poldek -i fonts-TTF-microsoft-tahoma-installer-20020525-3
> I będziesz się cieszył microsoftowym courierem i arialem :) Polecam jeszcze 
> włączyć antyaliasing czcionek w Centrum Sterowania.

Ależ ja od tego zawsze zaczynam po zainstalowaiu PLD. Może moje pytanie
brzmiało trochę lamersko stąd takie rady. No wiec nie ma problemów z
podstawową konfiguracją czcionek czy X-ów. Miałem po prostu na myśli to
że mimo tych wszstkich udogodnień jak antyaliasing itp. Courier i tak
wygląda gorzej niż w M$. Jak programista spędzam kilka godzin dziennie
patrząc się na setki linii kodu pisanego Courierem i może stąd to moje
wyczulenie na szczgóły.
W M$ czcionka jest ostra jak brzytwa i bardzo czytelna w większości
rozmiarów (używam 9pt). Natomiast w Linuksie bez antyaliasingu jest
koszmarna a z antyaliasingiem jakaś taka nieostra. Próbowałem różne
ustawienia hintigngu i antyaliasingu podpikselowego ale zadowalających
rezultatów nie uzyskałem. Poza tym w małych rozmiarach Linux jakoś tak
zniekształca lierki. Nie są to duże zniekształcenia ale tu jakiś ogonek
tam kreseczka itp. Co tu dużo mówić... ogólny efekt jest gorszy.
No ale dość już tego narzekania - trzeba się do tego po prostu
przyzwyczaić...

Pozdrawiam

-- 
floydrose
Linux is like wigwam: no gates, no windows, Apache inside!