Without gnome

[Fryderyk Dziarmagowski]

On Wed, 10 Oct 2007 18:38:18 +0200
Cezary Krzyzanowski <dhubleizh w o2.pl> wrote:

> 
> Dnia 10-10-2007, Śr o godzinie 18:03 +0200, Fryderyk Dziarmagowski
> pisze:
> > On Wed, 10 Oct 2007 14:27:06 +0200
> > Grzegorz Sójka <pld w pfu.pl> wrote:
> > 
> > > > 
> > > > W takim razie powodzenia i owocnej pracy :)
> > > 
> > > Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem jaki głęboki sens ma wysyłanie
> > > takich odpowiedzi. Dla mnie to tylko zaśmiecanie listy.
> > 
> > nie rozumiesz, nie pisz.
> 
> Głębokie...normalnie po migdałki.
>
> Facet ma rozsądne pytanie -- też używam Xfce i też mnie irytuje, że

podałem konkretne rozwiązanie koledze. Jak się przyłoży, to w 15 min
ma compiza bez gnomowych śmieci.

> wszystko wymaga wszędzie GNOME-a. Sam używam GNOME-a na laptopie, ale
> są sytuacje, gdzie te zależności są bezsensowne i warto by się
> zastanowić, jak do sprawy podejść.

Xfce wymaga GNOME? ;)

> Debianowcy robią coś w stylu foo-gnome, foo-gtk, albo foo i foo-gtk
> osobno. Chyba jakoś można zmienić albo dodać coś do nazwy pakietu w

Tylko, że w debianie robią to bo muszą, a w PLD bo nie chcą
"zależności".

-- 
Fryderyk Dziarmagowski