backup

[Łukasz Maśko]

Dnia wtorek, 3 czerwca 2008, Sławek Owoc napisał:
> Witam
>
> Pytanie do praktykow (i nie odsylajcie mnie prosze do manuala od tara
> ;).
[...]
> Jak wykonac jego backup? Najchetniej do jednego pliku ktory bede mogl
> po wykonaniu sie backupu scaignac sobie na inny komputer i w razie
> padu dysku odtworzyc (albo po nieudanym poldek --upa).

Po nieudanym "--upa" to lepiej zainstalować poprzednie pakiety korzystając z 
repackage (/var/spool/repackage - oczywiście jeśli z tej funkcjonalności 
korzystasz).

Natomiast co do robienia backupu to dlaczego nie zrobić tego po sieci? Np. 
wykorzystując tara, o krótym wspominałeś, i nc (NetCat)? Ja zwykle tak 
robię, jak sobie klonuję instalację na nowy komputer: nowy odpalam z LiveCD 
tudzież z rescue (w twoim przypadku to nieistotne), na starym robię np.:
tar czvf - {katalogi, które uważam, że są ważne} | nc docelowe_ip port
a na kompie docelowym:
nc -l -p port | tar xzvf -
i po odczekaniu przepychania danych mam "klona" na innym dysku. Do backupu 
możesz zrobić na hoście docelowym np.
nc -l -p port > plik_z_backupem.tgz
A potem robić z tym co chcesz.

A z innej beczki - jeszcze się tym nie bawiłem, ale mam wrażenie, że rsync 
by był dobrym rozwiązaniem.

-- 
Łukasz Maśko                                           GG:   2441498    _o)
Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl                                           /\\
Registered Linux User #61028                                           _\_V
Ubuntu: staroafrykańskie słowo oznaczające "Nie umiem zainstalować Debiana"