[OT] Wygaszacz ekranu w KDE a procesor wielordzeniowy (?)
Łukasz Maśko
masko w ipipan.waw.pl
Śro, 28 Maj 2008, 12:28:58 CEST
Zauważyłem, że na mojej firmowej stacji roboczej (Xeon 4-rdzeniowy) nie
działa wygaszacz ekranu w KDE po uruchomieniu środowiska - to znaczy nie
chce się włączać po zadanym okresie czasu oraz nie działają aktywne rogi
ekranu. Tak jakby nie zwracał uwagi na upływ czasu. Wywołanie panelu
konfiguracyjnego wygaszacza poprawia trochę sytuację, bo rogi zaczynają
działać - ale po jakimś czasie znów przestają. Oczywiście włączenie ręczne
wygaszacza działa bez pudła. Ta sama konfiguracja działa bezproblemowo na
laptopie ze starym P4 2.4GHz.
Konfiguracja programowa to bieżące Th+ready+test, sprzętowa to Dell T5400 z
4-rdzeniowym Xeonem.
Czy ktoś spotkał się z takim zachowaniem komputera?
--
Łukasz Maśko GG: 2441498 _o)
Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl /\\
Registered Linux User #61028 _\_V
Ubuntu: staroafrykańskie słowo oznaczające "Nie umiem zainstalować Debiana"
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl