Th test amd64 VMware server - kapucha

[Wieslaw Kierbedz]

Kuba Staskiewicz anonsuje::
>> Zainstalowałem VMware server 2.0 x86_64.
>> Moduły narobiły się bez kłopotów.
>> Infrastruktura startuje bez kichania.
>>
>> Zalogowałem się do localhost:8222, stworzyłem od podstaw maszynu (dla
>> WinXP 32bity).
>> Nacisnąłem PowerON i zobaczyłem czarny ekran, a potem menu gruba -
>> restart znaczy.
>>     
>
> Zdarzyło mi się podobnie, ale sporadycznie, nie było to powtarzalne przy
> kolejnych uruchomieniach vm. I co ciekawe, na ubuntu, do którego vmware
> server ma gotowe moduły. Ogólnie mam wrażenie, ze server 2.0 jest dużo
> gorzej dopracowany niż poprzednie wersje. Często mam też problemy z
> samym interfejsem webowym. 
>
>
>   
Mnie się wydaje, że to z firegl może się gryźć.
Chociaż bydlę domaga się też dostępu do /dev/mem.
Ale dostało i to samo.
PowerON i ciemność, a potem grub menu.
VirtualBox wprawdzie zawieszał całość na twardo, ale przynajmnie nie 
restartował.
Sam musiałem się fatygować do guzika.
:-<  wielka (|)
-- 
WK