Upgrade kernela i przegrzewanie się rdzeni
Ireneusz Słonina
ireneusz.slonina w gmail.com
Pon, 11 Sty 2010, 11:33:16 CET
W dniu 9/1/2010 6:25 PM, Krzysztof pisze:
> Dziś robiłem upgrade i wszystko poszło ładnie, ale po restarcie rdzenie proca
> grzały się do ok 80 stopni i nie chciały zejść niżej. Przywróciłem system z
> backupu i chciałem upgradować kawałkami a nie całość systemu. Zacząłem od
> kernela i tego, co poleciało po zależnościach. Po restarcie rdzenie znów się
> grzały, wprawdzie niby tylko do 70 stopni, ale zawsze. Przy normalnej pracy na
> laptopie temperatura rdzeni oscyluje ok 50 stopni więc coś wybitnie jest nie
> tak. Czyżby w kernelu 2.6.32 coś było walnięte?
>
> Przy okazji, zarządzanie cały czas tkwiło na 'performance' i nie chciało
> pozwolić się zmienić na np. 'ondemand'
>
> Pozdrawiam
>
Miałem to samo po wczorajszym upgradzie do najnowszego TH, czyli
kernel-2.6.32.3-1.x86_64
vte-0.22.5-1.x86_64
gnome-terminal-2.28.2-1.x86_64
CPU stale pracował na ok 5% mimo, że nic nie robiłem i nie mam żadnych
usług, które mogłyby
robić coś specjalnie ciekawego w tle.
Samo `top` w gnome-terminalu potrafiło zeżreć 100% jednego rdzenia
(dokładniej proces Xorg)
2.5-3GB/4GB pamięci było stale zajęte (nie w buforze, zajęte).
gnome-terminal przy przewijaniu działał strasznie wolno, jak za starych
dobrych czasów
na ssh przez modem 33.6k.
Zbudowałem sobie wcześniejsze:
vte-0.20.5-1.x86_64
gnome-terminal-2.26.0-1.x86_64
czyli podobne jak miałem przed upgradem... ale nic nie pomogło.
Po zainstalowaniu kernel-desktop-2.6.31.5-1.x86_64 jak ręką odjął. CPU
na normalnym poziomie
ok 2%, pamięć zajęta w okolicach 600MB po wystartowaniu gnome'a.
Nie mam zbytnio czasu na dalsze testy, ważne że problem się rozwiązał.
Pozdrawiam,
Irek Słonina
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl