kmail z kde 4.7.x (lub raczej akonadi) - czy _komukolwiek_ działa?
Łukasz Maśko
masko w ipipan.waw.pl
Czw, 15 Gru 2011, 18:19:21 CET
Dnia czwartek, 15 grudnia 2011, Łukasz Głębicki napisał:
> Dnia 2011-12-14 21:21 Łukasz Maśko napisał(a):
> >Rozumiem, że wydaje się działać poprawnie, czyli ściąga pocztę z serwera
> >(IMAP? POP?), potrafi na niej operować (czy kasuje maile przez IMAP, bo
> >mi to nie chciało działać?) i wydaje się być w miarę stabilny w tym co
> >robi? Jak dla mnie to dobra wiadomość, jutro wypróbuję na komputerze
> >testowym do tego celu przeznaczonym ;-)
>
> Ja używam POP3/SMTP jedynie
No właśnie. Ja mam IMAP i niestety, nadal nie mogę usunąć wiadomości z
serwera - chwilowo niby wywala, ale po refreshu okazuje się, ze wiadomości
nadal są gdzie były i nawet im się status na "przeczytana" nie zmienił.
> >Nepomuk ci się przy tym nie wywala? Jak dotąd próba skasowania "local
> >folders" u mnie w 100% kończyła się najpierw wywrotką całej plasmy,
> >potem komunikatem, że nepomuk zaniemógł, a na końcu okazywało się, że
> >"local folders" i tak ciągle jest tak jak było przed operacją.
>
> Nie wywalał mi się.
Obecnie plasma się nie wywala. Ale przy usuwaniu agenta "Local folders"
(tudzież "Katalogi lokalne") po kliknięciu na okienko z zapytaniem, czy na
pewno wyrzucić tego agenta, pokazuje się natychmiast w liście nowy agent
"Local folders", jest on synchronizowany z aktualną zawartością katalogu, a
jak się to zrobi, to wyskakuje okienko z raportem crashu, że "Agent
przyjmowania poczty niespodziewanie zakończył działanie". Czyli nie mam
możliwości wywalenia tego z systemu, bo jak tylko dostanie sygnał, że ma się
zakończyć, to leci z płaczem do mamusi (KDE), że ktoś go bije, a KDE na
takie dictum odpala go ponownie. Sensu w tym brak zupełnie.
> >Oby. Jak pisałem, zachęcony twoim mailem jutro sam spróbuję.
>
> Życzę wytrwałości.
Nic z tego. Dalej nieużywalne.
> Generalnie mam takie wrażanie, że kde 4 jest do dupy w porównaniu z 3,
> która stabilnością i łatwością użycia było dużo bardziej dopracowane.
Nie licząc kdepim, 4.7 wydaje się pracować stabilnie. Nawet ostatnio dość
dawno mi się "samo" wywróciło, a laptopa nie wyłączam tylko suspenduję do
pamięci, więc jedna sesja potrafi u mnie dłuuugo chodzić. Ale kdepim nadal
stary (4.4). A na kompie testowym (tam gdzie co jakiś czas macam nowego
kmail) sylpheed.
--
Łukasz Maśko GG: 2441498 _o)
Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl /\\
Registered Linux User #61028 _\_V
Ubuntu: staroafrykańskie słowo oznaczające "Nie umiem zainstalować Debiana"
Więcej informacji o liście pld-users-pl