[th] audacity-1.3.13-1.x86_64

Łukasz Maśko masko w ipipan.waw.pl
Śro, 5 Paź 2011, 15:06:35 CEST


Dnia środa, 5 października 2011, Daniel Dawid Majewski napisał:
> W odpowiedzi na wiadomość z dnia 05.10.2011 13:13, od Daniel Dawid 
Majewski:
> > Po ostatnich upgrade rzeczony program odmawia mi współpracy:
> > Czy coś robię źle ?
> 
> Wiecej wiesci z pola bitwy:
> $ strace -f -e open audacity
> [...]
> 
> [pid  6714] open("/proc/cpuinfo", O_RDONLY) = 11
> Process 6722 attached
> Cannot connect to server socket err = Nie ma takiego pliku ani katalogu
> Cannot connect to server socket
> jack server is not running or cannot be started
> Process 6722 detached
> [pid  6714] open("/dev/asihpi", O_RDWR) = -1 ENOENT (No such file or
> directory)
> HPI_DriverOpen error: Nie ma takiego pliku ani katalogu
> [pid  6714] --- {si_signo=SIGSEGV, si_code=SEGV_MAPERR, si_addr=0x48}
> (Segmentation fault) ---
> [pid  6715] +++ killed by SIGSEGV +++
> 
> Czy czegoś nie zainstalowałem/skonfigurowałem ? mam udev-a, jak to na
> standardowym notebooku z USB przystało...

Spróbowałem u siebie. Przy pierwszym odpaleniu co prawda przy starcie wypluł 
takie coś:

$ audacity
ALSA lib pcm.c:2212:(snd_pcm_open_noupdate) Unknown PCM cards.pcm.rear
ALSA lib pcm.c:2212:(snd_pcm_open_noupdate) Unknown PCM cards.pcm.center_lfe
ALSA lib pcm.c:2212:(snd_pcm_open_noupdate) Unknown PCM cards.pcm.side
ALSA lib pcm_dmix.c:957:(snd_pcm_dmix_open) The dmix plugin supports only 
playback stream
Cannot connect to server socket err = Nie ma takiego pliku ani katalogu
Cannot connect to server socket
jack server is not running or cannot be started
HPI_DriverOpen error: Nie ma takiego pliku ani katalogu
Expression 'stream->capture.pcm' failed in 
'src/hostapi/alsa/pa_linux_alsa.c', line: 3857
Expression 'stream->playback.pcm' failed in 
'src/hostapi/alsa/pa_linux_alsa.c', line: 3875
Expression 'stream->capture.pcm' failed in 
'src/hostapi/alsa/pa_linux_alsa.c', line: 3857

ale chodził poprawnie i grał.
Potem odpaliłem strace tak jak ty powyżej, to też mi się wywrócił.
Natychmiastowa ponowna próba odpalenia bez strace - SEGFAULT. 
Odczekałem trochę - odpalił się. 
Zamknąłem, odpaliłem - SEGFAULT. 
I tak w kółko. Zamiast czekać mogę sobie odtworzyć dźwięk przez KDE, wtedy 
audacity daje się odpalić od razu po tym dźwięku. Jakby podsystem dźwięku 
wariował i się odblokowywał po tym, jak zagra cokolwiek oprócz audacity.

U mnie dźwięk idzie przez pulseaudio, jakby co.
-- 
Łukasz Maśko                                           GG:   2441498    _o)
Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl                                           /\\
Registered Linux User #61028                                           _\_V
Ubuntu: staroafrykańskie słowo oznaczające "Nie umiem zainstalować Debiana"


Więcej informacji o liście pld-users-pl