Flash znów wywraca konquerora - chyba wiem co jest.

[Łukasz Maśko]

Dnia środa, 22 lutego 2012, Łukasz Maśko napisał:
> Już nie wiem, gdzie szukać. Adobe-flash znów wywraca mi konquerora. Po
> prostu wylatuje w kosmos. Objawia się to oczywiście tylko na stronach,
> gdzie flash jest. Wyinstalowanie flasha również zażegnuje problem, ale
> to oczywiście nie jest rozwiązanie. Pod chromium wszystko działa jak
> powinno. Niestety, pod konquerorem nie można "wyłączyć" jednej wtyczki.

Dodam jeszcze kilka "ciekawostek". Otóż:

1. Nawet jak przestawię konquerora, żeby wtyczek szukał w 
/usr/lib/kde4/plugins/konqueror/ a nie w /usr/lib/browser-plugins i w tym 
pierwszym katalogu wywalę dowiązanie do wtyczki flasha, to konqueror w 
about:plugins co prawda nie raportuje obecności wtyczki, ale i tak ją 
wczytuje: ładuje go mianowicie libQtCore.so.4 i nie ma jak tego wyłączyć.

2. Po drugie, jak odpalę konquerora przez strace, to... *działa* i się nie 
wykrzacza. Tak samo jak odpalam z LD_DEBUG=all (jak ktoś chce zobaczyć log z 
takiego uruchomienia to jest pod ponizszym adresem tylko .gz ma 8MB):
http://yen.ipipan.waw.pl/~ed/k.log.gz)

3. Po trzecie, jest jeszcze "gorzej", albowiem jak mi się ten flash w 
konquerorze wykłada, to po jednym odpaleniu z LD_DEBUG=all i zamknięciu 
aplikacji, sprawdzeniu czy nie został jakiś proces konquerora czy kio_http, 
drugie uruchomienie *jest* *OK*. Ale po chwili znów wracamy do normy, czyli 
flash wysadza konquerora w kosmos.

Jak dla mnie to jakaś czarna magia. Nie umiem tego wytłumaczyć. Może ktoś 
mądrzejszy pomoże?

-- 
Łukasz Maśko                                                            _o)
Lukasz.Masko(at)ipipan.waw.pl                                           /\\
Registered Linux User #61028                                           _\_V
Ubuntu: staroafrykańskie słowo oznaczające "Nie umiem zainstalować Debiana"