SPECS: glibc.spec (HEAD)
Tomasz Trojanowski
tomek w uninet.com.pl
Pon, 6 Sty 2003, 09:43:11 CET
On Sat, 4 Jan 2003, Radoslaw Zielinski wrote:
> wrobell <wrobell w ite.pl> [04-01-2003 13:20]:
> > On Sat, Jan 04, 2003 at 01:58:32AM +0100, radek wrote:
> [...]
> > Poniższe dotyczy pakietu glibc-devel.
> >> Requires: %{name} = %{version}
> >> -Requires: kernel-headers = %(rpm -q kernel-headers --queryformat '%{VERSION}')
> >> +Requires: %{name}-kernel-headers = %{version}-%{release}
> > Trudno jest mi prześledzić obecnie cały wątek na temat powyższego wymogu.
>
> > Czy może mi ktoś (radek, qboosh?) podać zestawienie argumentów za powyższą
> > zmianą? [1]
>
> ,,Sure thing.''
>
> Budowanie glibca zależy od obecnych w systemie nagłówków jądra. Część
> plików nagłówkowych [1], dostarczanych przez glibc-devel, a stosowanych
> przy budowaniu innego oprogramowania, także włącza nagłówki jądra. Aby
> zapewnić, że dany pakiet, korzystający (bezpośrednio czy pośrednio) z
> tych plików, zbuduje się niezależnie od dostępnej w /usr/src/linux
> wersji jądra czy fantazji grzebiącej w tym katalogu osoby [2], należy
> dostarczyć dokładnie tych nagłówków jądra, z którymi budowany był glibc.
Jezu, przecież budowanie glibca, ma miejsce na builderach i na nich
zapewnione są odpowiednie nagłówki jądra, "inne oprogramowanie" też jest
budowanie na builderach. Zatem powyższe to żaden argument w przypadku gdy
instalujesz tylko i wyłacznie pakiety dystrybucyjne.
W przeciwnym wypadku, kiedy robisz rpm -e kernel, to już raczej wiesz co
robisz. Tylko dlaczego należy to ludziom utrudniać, przez jakieś głupie
zależności, albo wprowadznie osobnych pakietów dostarczajacych nagłówki.
Dodanie {,Build}Requires: kernel-headers, niczego nie wnosi. Niczego. Więc
najlepiej wycofaj te wszystkie zmiany i prześpij się z tym jeszcze kilka dni.
> [2] /usr/src/linux jest do grzebania, prawda? Ja straciłem ładną
> chwilę na zorientowanie się, dlaczego nie buduje mi się pewien pakiet,
> który budował się wcześniej bez żadnych problemów. Okazało się, że
> kilka dni wcześniej wykonałem `make mrproper`, co spowodowało usunięcie
> dowiązania symbolicznego, na które wskazywał /usr/include/asm.
To tym bardziej, źle swiadczy o Tobie skoro komunikaty typu:
In file included from /usr/include/signal.h:307,
from gbacktrace.c:34:
/usr/include/bits/sigcontext.h:28: asm/sigcontext.h: No such file or directory
nic Ci nie mówi
> > [1] problem niespełnionych zależności mnie nie interesuje ponieważ
> > pld ma być elastyczną dystrybucją i nie narzucać sztywnych rozwiązań
> > (jakim jest np.: wymóg dystrybucyjnego jajka, albo jedynie słusznego mta)
>
> Już przecież nie wymaga dystrybucyjnego jajka. W tej zmianie nie chodzi
> o ,,jedyniesłuszność'', tylko o prawidłowość rozwiązania.
Bzdura. Wydaje mi się, że jednak chodzi o jedyniesłuszność skoro
zasłaniasz się jakimiś nieistniejącymi założeniami.
Pozdrawiam
--
Tomasz Trojanowski (tomek w uninet.com.pl)
"Between depriving a man of one hour from his life and depriving him of
his life there exist only a difference of degree." (FH, Dune Messiah)
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl