[pld-discuss-pl] spotkanie na Helu (fwd)
Paweł Gołaszewski
blues w ds.pg.gda.pl
Wto, 5 Sie 2003, 21:35:18 CEST
On Tue, 5 Aug 2003, Mariusz Mazur wrote:
> > Dlaczego? Zauważ, że sytuacja przed-manifestowa dotyczyła właśnie
> > "starych wyjadaczy"....
> Sytuacja przedmanifestowa dotyczyła kloczka. TYLKO I WYŁĄCZNIE. Co jest
> bardzo dobrze widoczne po przeczytaniu pierwszego akapitu.
Dlaczego zmieniasz temat?
kloczka dotyczył konflikt, ale wynikał on z wielu rzeczy, więdzy innymi (a
w zasadzie głównie) z braku zasad co kto może i jakim restrykcjom jego
decyzje muszą podlegać.
Przy braku takich zasad jest tak samo jak przy monarchiach absolutnych:
jest fajnie jak rządzi rozsądny i dobry władca.
> > Takie coś w formie dokumentu obejmującego wszystkie istotne rzeczy
> > (glibc, kernel, załozenia językowe, etc, etc, jakiś mały roadmap)
> > byłoby przedstawione na forum. Dyskusja, zmiany założeń - normalna
> > sprawa. W pewnym momencie byłoby to przedstawione zarządowi
> > stowarzyszenia jako ostateczna forma. I od tego momentu byłoby
> > oobwiązujące (oczywiście, zarząd musiałby przyjmować takie coś przy
> > akceptacji TEAM-u - nie pytajcie mnie dzisiaj jak) po przegłosowaniu
> > przez zarząd. Obowiązujące może poza roadmap - to byłoby raczej tylko
> > określenie ram czasowych ile całość ma zająć...
> >
> > Ja to tak widzę.
> Ale kloczek pewnie nie.
Nie wmawiaj kloczkowi pewnych rzeczy.
> Ciekawym jaka będzie reakcja jak mu powiesz z góry, że po zostaniu RMem
> jego pomysły odnośnie kernela od razu idą na /dev/drzewo.
RM by został w momencie zaakceptowania takiego dokumentu. Dopiero.
> Pewnie się ucieszy.
Tak to zostało przedstawione na Helu. I po kilku minutach milczenia
kloczka powiedział on "ok". Mnie przy tym nie było - takie mam relacje
Ale to i tak teraz nie jest ważne. Czy on się temu podporządkuje czy nie -
to jego prywatna sprawa.
> > > Ja chcę być w Delta Force, bo przecież tematycznych zespołów nie
> > > wymyślisz. (kde to raptem dwóch ludzi... w gnomie bodajże też jest
> > > tylko aflinta i ktośtam)
> > Nie ważne ilu ludzi - de facto te grupy istnieją.
> Ech. Ale dwie osoby to nie jest grupa :). Jaki jest w takim wypadku sens
> stwierdzenia, że tylko jedna z nich ma prawo gadać z kloczkiem?
Ja takiego czegoś nie powiedziałem :)
> Przecież to jest jakaś paranoja. Czemu to ma służyć?
To jest IMHO najgorszy punkt całej propozycji :)
--
pozdr. Paweł Gołaszewski
---------------------------------
worth to see: http://www.againsttcpa.com/
CPU not found - software emulation...
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl