open source i prawo, trochę offtopic
Michał Panasiewicz
wolvverine w tarchomin.pl
Pią, 26 Lis 2004, 21:04:05 CET
Dnia 25-11-2004, czw o godzinie 19:16 +0100, Cezar Cichocki napisał(a):
> VTAM!
>
> On Thu, Nov 25, 2004 at 07:05:25PM +0100, Paweł Sakowski wrote:
> [...]
> > Raczej coś w stylu: majątkowe prawa autorskie do [tu ładnie nazwać
> > modyfikacje PLD] stworzonych w wyniku wykonywania obowiązków ze stosunku
> > pracy należą do pracownika. Plus dupochron na robienie takich zmian w
> > pracy.
>
> Hmmm, to ja chciałem tylkoi przypomnieć, że istnieją dwa obowiązki
> pracownicze:
> - wynikające z zakresu obowiązków
> - wynikające ze stosunku pracy
>
> to drugie jest dość oględne, ale istnieje. Dzięki temu nie trzeba w
> zakres obowiązków wpisywać literalnie wsyztskiego (np że pracownika ma
> po sobie zmyć kubeczek - szef może go o to poprosić/kazać).
>
> Pytanie: czy stwierdzenie "zrób coś z tym cholernym pakietem w PLD bo
> nie działa" jest:
>
> - poleceniem służbowym w ramach stosunku pracy
> - prośbą
> - groźbą
> - stwierdzeniem faktu w postaci zdania retorycznego
>
> W świetle powyższego będę się upierał, że oświadczenie w którym
> pracodawca zrzeka się materialnych praw autorskich do oprogramowania (a
> dokładniej przekazuej je pro publico bono) jest najczystsza prawnie.
> Wtedy niezależnie od tego kiedy, w jakim celu i na jakim sprzęcie
> pracownik wykonał pracę (kod/pakiet/etc) zawsze jest gwarancja że w
> funklcjo czasu ktoś nie położy na tym łapy. Bo niech się zarząd w firmie
> zmieni na nowy, który będzie się chciał wykazać...
>
zapominamy chyba o jednym
licencja GNU GPL nie pozwala na zamkniecie, jesli to co robimy wczesniej
tez było na GNU GPL (zdaje sie ze jeden wygrany proces w niemczech juz
jest)
--
jabber: wolvverine [ at ] chrome [ dot ] pl
e-mail: wolvverine [ at ] tlen [ dot ] pl
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-discuss-pl