postfix

Piotr Zurawski szur w ix.renet.com.pl
Czw, 4 Mar 1999, 18:16:23 CET


To trzeba to wrzucic do /etc/profile albo do /etc/environment
Chodzi mi o to, aby programy takie, jak pine czy elm mogly obslugiwac
poczte bez zadnych wiekszych zmian. Ew. pozostaje sugerowane juz przeze
mnie wczesniej zlinkowanie, ktorego bede twardo sie trzymal :>


-- 
Piotr Zurawski AKA szur
Administrator sieci
szur w ix.renet.com.pl


On Thu, 4 Mar 1999, Marcin Dalecki wrote:

> Date: Thu, 04 Mar 1999 16:19:52 +0100
> From: Marcin Dalecki <dalecki w cs.net.pl>
> Reply-To: pld-list w mailbox.tuniv.szczecin.pl
> To: pld-list w mailbox.tuniv.szczecin.pl
> Subject: Re: postfix
> 
> Arkadiusz Miśkiewicz wrote:
> > 
> > [czwartek, 04 marzec 1999], Jacek Konieczny napisał(a):
> > 
> > > On Thu, Mar 04, 1999 at 10:23:24AM +0100, Tomasz Kłoczko wrote:
> > > > On Wed, 3 Mar 1999, Piotr Zurawski wrote:
> > > >
> > > > > a czy nie lepiej bedzie w /etc/profile ustalic zmienna $MAIL=$HOME/Mailbox
> > > > > ?? wtedy nie bedzie chyba problemu....
> > > >
> > > > W /etc/profile.d/mail.{sh,csh}
> > > Jest jeden problem tak ustawiona zmienna bedzie dzialac dla programow
> > > odpalonych po zalogowaniu.
> > > A co w takim razie z demonami np. POP3?
> > > W kazdym razie - wybor mmusi byc.
> > Niejaki Marcin D. miał naskrobać taką procedurkę w C czytającą zmienne z
> > danego pliku (np /etc/sysconfig/system) i ustawiajacą ją via setenv();
> > Wystarczyło by zaptachować odpowiednie demony i po problemie ... (niestety nie
> > napisał :( ...
> 
> To mialo byc w login a nie w dowolnych demonach. I nie dla MAIL-a
> tylko dla LANG.
> 
> A w rzeczywistoci to nie jest tak prste jak by sie wydawalo.
> Bo po pierwsze init startuje getty. getty startuje login login startuje
> shella....
> 
> Po drugie jesli mamy jakis serwis laczacy sie z komputerem to dane
> demony
> sa startowane przez init -> sh wykonujacy scrypt z init.d -> demon
> albo init -> sh -> inetd -> demon.
> 
> Ustawic dla init mozna to poprzez plik configurayjny samego init-a.
> I login powinnien miec odpowiednie enviroment.
> Ale login zadnego enviromentu dla MAIL nie potrzebuje.
> Natomiast ustawianie lang dla login-a to nie ma chyba zbyt wiele sensu.
> Bo wyswietlenie 
> 
> login:
> password:
> 
> nie powinno byc tlumaczone albowiem wiele procedur autentyfikacji
> wlasnie
> tych *znakow* oczekuje. (patrz ppp-chat skrypyt);
> Nie widze natomiast potrzeby tlumaczenia meldukow do syslog.
> Raczej nawet byloby to przeciwwskazane. A jak juz to mozna je tlumaczyc 
> wlasnie tam.
> 
> Dla pozostalych mozna ustawinie otoczenia 
> zalatwic poprzez ktorys ze scryptow z init.d albo stosowac przejsciowo
> wrappery typu:
> 
> --------
> #!/bin/sh
> MAIL=gdziestam; demon
> --------
> 
> Tylko ja w miedzyczasie bardzo watpie, czy aby przypadkiem w wyzej
> wymienioych lancuchach kazde ogniwofaktycznie przekazuje otocznie do 
> nastepnego. Musilabym to wpierw sprawdzic. Ale bardzo bardzo podejzewam, 
> ze np. pisany pod wgledem bezpieczenstwa login albo init explicite
> wyczyszczaja
> environment!
> 
> no i oczywiscie czas czas czas...
> 
> --Marcin
> 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl