PPP

Grzegorz Stanislawski stangrze w open.net.pl
Wto, 2 Lis 1999, 23:42:46 CET


On Tue, 2 Nov 1999, Tomasz Kłoczko wrote:
> On Mon, 1 Nov 1999, Grzegorz Stanislawski wrote:
> > On Mon, 1 Nov 1999, Tomasz Kłoczko wrote:
> > > Właściwa separacja powinna polegać na usunięciu skryptów do ppp z
> > > rc-scripts po to żeby mogły onbe przychodzić z ppp.
> > > To samo powiinno dotyczyć innych tyo jak SLIP (mogłoby to przychiodzić ze
> > > slirpem) i także ATM.
> > > 
> > Jak zwykle mam inne zdanie ;-)
> > Pakiet z ppp powinien zawierac tylko ppp, dokladnie to co jest zawarte w
> > orginalnym tarbalu od autora.
> > Zgadam sie z tym ze nie wszyscy potrzebuja ppp ale to lepiej jest
> > zorganisowac poprzez podzial rc-scriptsow na podpakiety.
> 
> To popatrz jeszcze na np. hdparm czt setserial.
> Dzielenie rc-scripts nie ma sensu. To jest tak mały pakiet, że to już
> byłby absurd.
>
Wszystko zalezy od tego czy przyjmujemy ze istnienie pakietu ma
sens jesli osiagnie jakis rozmiar czy dlatego ze jest funkcjonalnie
uzasadniony. Mysle ze bardziej to drugie. Tak wogole to zastanawialem sie
jakis czas temu nad wprowadzeniem abstrakcyjnych pakietow, ktore wnosily
by do bazy tylko odpowiednie zaleznosci, pomagajac wten sposob zapanowac
nad spojnoscia pakietow.

IMHO w tej chwili jest dobrze, ale jesli chcecie wywalac obsluge ppp
z rc-scriptsow to moim zdaniem lepiej jest to zrobic do osobnego pakietu a
nie wciskajac go do ppp-*.rpm.

> Zauważ, że pppd bez skryptów ma małe znaczenie. Dopiero uzupełnione o te
> rzeczy jest pełnowartościowe.
>
Nieprawda. Na przykad u mnie na paru maszynach dziala sobie pppd odpalane
albo bezposrednio z inittaba, albo przez portslave'a.
ifup-ppp, czy jakiekolwiek inne skrypty nie sa mi tam do niczego
potrzebne.

> Następna sprawa to wyciagnięcie if{up,down}-ppp do ppp da np. tyle, że
> programy wspomagające np. konfigurowanie miedzymordzi sieciowych nie bedą
> miały lub będą miały w liście typów interfejsów PPP i będą mogły o tym
> decydować włąsnie na podstawie obecnosci if{up,down}-ppp. Teraz jest taka
> sytuacja, że tego typu programy umożliwiają Ci skonfigurowanie połaczenai
> PPP i to pomimo tego że nie masz zainstalowanego pakietu ppp.
> 
Idac dalej nie bedziesz mogl uzywac pppd jesli nie masz go wkompilowanego
w kernel. 

> > W ten sposob bedzie mozna zapanowac nad spojnoscia calej procedury
> > startowania systemu (w tym interfejsow).
> 
> Raczej ciężej będzie panować nad tym.
> Przemyśl to jeszcze raz.
> 
Dlaczego? jesli nad cala procedura startowa pedzie pracowac jedna grupa
ludzi i beda to trzymac w jednym pakiecie, bedzie imho o wiele latwiej.

> > Daleki jestem od tego zeby cokolwiek wymuszac na adminach przyszlych PLD.
> > Jak sie upra i tak zrobia to po swojemu, klnac przy okazji jak szewcy.
> > Powinnismy sie natomiast skupic nad tym jak z istniejacych mechanizmow
> > wydobyc naj najwiecej.
> 
> Owszem masz rację. Zauważ tylko np. to, że obecne wsparcie do LDAP dla
> rc-scripts jest przedewszystkim szykowane włąśnie z myślą o połaczeniach
> PPP. Wymuszanie to złe określenie. Standaryzacja lepsze.
>
Nie wiem jakie macie plany co do laczenia LDAPA i PPP, ale imho pasuja one
jak piesc do nosa. Jesli ma to sluzyc stawianiu lacz stalych to jest to
niepotrzebne przetwazanie i ryzyko bo serwer ldap moze akurat lezec
jak bedzie potrzeba zrestatowac lacze.
Jesli chodzi o dostep dialup to owiele prostrzy (i gotowy) jest radius.

> Dzięki tej standaryzacji bedzie można osiągnąć spójną platformę opisu
> takich rzeczy jak mkiedzymordzie PPP co umożliwi w nastęnym kroku robienie
> dodatkowych narzędzie wspomagających niektóre czynności konfiguracyjne.
> Bez ustalenia p[ewnej bazy działań nie jesteś w stanie wykonać tego typu
> narzedzi. Także taka stanadaryzacja może mieć dalsze konsekwencje w
> postaci umożliwianai w sposób spójny zarządzania choćby monotorowaniem.
>
Caly pikus polaga na tym ze chcecie zniszczyc ten standard, wlasnie
poprzez wywalenie tego do roznych pakietow.
Rozumiem ze taki jest zwyczaj w PLD, ze jak cos zostanie ustalone, to
jakis maniak na trzy-cztery zabiera sie za przerabianie 25 pakietow.
Tylko czy warto go kultywowac?
Pamietac o tym ktory pakiet moze niec jeszcze cos wspolnego z tym co
wlasnie przerabiamy i tak dalej.
 
> I jeszcze jedno. Standaryzacja nie pociąga za sobą jedenj drogi
> wykonywanai pewnych czynnosci. Moze być ich róznie dobrze kilk ale są one 
> w sposób jednoznaczny opisane.a

Pamietam czasy, kiedy istnialo juz w redhacie ifup-ppp i te konfigi
natomiast wiekszosc uzywala wlasnie /etc/ppp/ppp-on poniewaz tak bylo
opisane w HOWTO, ktore pochodzily (jak pamietamy) ze slacka.
Jesli wstawisz wyciete z kontekstu ifup-ppp do pppd-*.rpm skonczy sie to
tym samym, jesli nie gorszym bo bez reszty rc-scriptsow nie bedzie to
mialo prawa dzialac.
> 

> kloczek
> 
Grzegorz Stanislawski
Open-Net / PKFL

PS: Pamietasz jak rozmawialismy na ircu o superbase.rpm?
Jesli mielibysmy skrypt-konfigurator ktory by panowal nad takimi rzeczami
mozna by bylo przyciac kernela, rc-scriptsy i costam jeszcze do wlasciwych
rozmiarow, tak zeby kazdy mial to co potrzebuje.
Calosci jeszcze nie dopracowalem, ale wkrotce przedstawie to wszystkim.




Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl