Po co????

Blues blues w ds6.pg.gda.pl
Pią, 27 Kwi 2001, 19:32:12 CEST


On Fri, 27 Apr 2001, Jacek Konieczny wrote:
> > Nie wiem czy przesada.
> > Nie uzywam omta, ale dostalem doniesienie, ze bez procmail'a sie
> > wykrzacza, wiec zmienilem.
> > Na zdrowy rozsadek: jezeli nie ma procmail'a to moga byc problemy z
> > lokalnymi dostarczeniami poczty i zwrotami. Czyz nie?
> > Przeciez skoro omta ma tez link do sendmail'a to robi za
> > dostarczyciela poczty...
> Ale jeśli ktoś zainstalował OMTA żeby całą poczte słać na inny komputer?
> Nie mógł? A jeżeli zainstalował omta, aby dostarczać lokalnie, a nie
> skonfigurował go poprawnie do tego (i co za tym idzie nie zainstalował
> procmaila) to już jego problem.

Ale po to są requires i temu podobne rzeczy, żeby było jak najmniej
możliwości złej instalacji.
A to o czym piszesz to przypadek szczególny i jestem pewien, że zdarzy się
raz na kilkaset... i w takich momentach jest --nodeps.

> Dodawanie mu "Requires: procmail" to tak jakby np. mutt'owi dać
> "Requires: gpg", bo inaczej na podpisach będzie się wykładał...
> Inna sprawa, że jeżeli w domyślnym konfigu jest używany procmail, to
> wypadałoby go zmienić.

Tia... tutaj jest miejsce na proponowane zależności debianowe... ech...

> Na szczęście już to Requires jest zdjęte.

nie wiem czy na szczęście...
Bo program jest bezużyteczny po zainstalowaniu.

-- 
-------------------------
pozdr.  Paweł Gołaszewski
-------------------------
Windows message:
"CPU not found. Software emulation"




Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl