qmail a qmail-client

Blues blues w ds6.pg.gda.pl
Pią, 21 Gru 2001, 09:43:18 CET


On Thu, 20 Dec 2001, Witold Filipczyk wrote:
> > > Żeby łyknęło taką dystrybucję miliony użytkowników powinna się ona
> > > łatwo instalować lub już być zainstalowana na zakupionym komputerze.
> > > Jeśli się będzie łatwo instalować to sprzedawacze kompów będą instalować
> > > PLD, bo dlaczego mieliby tego nie robić.
> > Preinstalowane PLD z (np.) 5 demonami pocztowymi i 8 ftp niczego nie
> > ułatwi - bo będzie 11 pakietów do wycięcia, zamiast 0-2 do upgrade.
> Powiedzmy, że instalka PLD zajmie 5GB przy 40GB dysku jaki się kupuje
> w sklepie.

Rozumiem, ze jutro finansujesz mi 36G SCSI Ultra160 dysk do kazdej z moich 
maszyn? Bo aktualnie na / mam po 2G... prawie puste. I cenie sobie, ze to 
tak malo zajmuje.

Jezeli ci zalezy na tym to raczej pomysl jak zrobic, zeby po uninstall 
nazwa pliku backup'owego z configiem byla unikalna (bo teraz qmail i 
postfix maja identyczne i sie nadpisuja - byla o tym rozmowa jakis czas 
temu). 

Wtedy latwo sobie wyobrazic przywracanie configa o nazwie main.cf.postfix
przy ponownej instalacji postfixa. Trzebaby jeszcze w jakis sposob 
zabezpieczyc sie przed sytuacja: kiedys baaaardzo dawno temu 
instalowalismy rzeczonego postfixa i pozostal nam konfig; w miedzyczasie 
skladnia sie zmienila 3 razy, a mimo to przy instalacji ladowane jest 
wlasnie to starocie.

Wydaje sie, ze powinna to byc lata na rpm'a, ktora bedzie dawala zamiast 
".rpmsave" ".nazwa_demona.rpmconfig"

-- 
---------------------------------
pozdr.  Paweł Gołaszewski        
---------------------------------
CPU not found - software emulation...



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl