Plany odnośnie Ac

[robert j. wozny]

Quoting Jacek Konieczny <jajcus w pld.org.pl>:

>> tak, najlepiej nastawić się na developing ciągły, i czekać aż wszyscy 
>> przejdą na auroxa, rh, mdk, czy innego debiana. 8-)
> Wyobraź sobie, że chyba najwięcej (a napewno bardzo dużo) osób się do
> PLD przekonało podczas "developingu ciągłego" Ra. PLD było znane z tego,
> że zawiera wszelkie nowości ale bardzo porządnie i w miarę spójnie
> zrobione. Wszystko zaczęło się powoli sypać gdy zaczęło sie mrożenie Ra.
> Nie jestem całkowitym przeciwnikiem jakiegokolwiek mrożenia, ale uważam
> że podejście aktualnego RM jest jak najbardziej prawidłowe. Zwróć
> chociażby uwagę na to, że buildery praktycznie ruszyły dopiero jak
> mmazur się za to zabrał (mimo że wielu marudziło, że źle się za to
> zabiera).

wyszło długie.... 

jajcus, pomyliłeś osoby, averne się zabrał. i ma jakiś plan - także
czasowy na zrobienie tego... a przynajmniej doprowadzenie do stanu
Ra. zauważ, iż przez ostatnie 3 tygodnie więcej się działo niż przez
ostatnie 6 miesięcy. 

dobrze napisałeś... nowości ale porządnie i spójnie zrobione... z tym,
iż do wrzucania nowości bez ich sprawdzania jest Nest. 

Zainstalujesz teraz Ac? za tydzien się okaże że ktoś zmienił db czy
glibca i zapomnial o przebudownie zależności ? i upgradneisz serwer i
bedziesz mial telefon "bo cos się popsuło"

robienie Ac powinno nieś za soba jakieś kompromis pomiedzy nowosciami
a stabilnością. Wiele osob mowilo: stabilne podstawy. Czy jak
zakladasz już okna w nowobudowanym domu, to zmieniasz fundamenty ? a
to niestety się dzieje w Ac. Przepraszam, ale jezeli za trzy miesiace
znowu wyjdzie db-4.3 to wymienisz ja i przerobisz wszystkie pakiety zalezne?
gwarantuaje, ze cos się rozjedzie, że część programów będzie
niekompatybilna itp...

co do rozjeżdzania się Ra, to problemem było tu zbyt długie mrożenie
(czy też "feature freeze"). jeżeli według planów Avernego mrożenia ma
trwać maksymalnie 4 tygodnie, to Ac 2.0 nie popełni tego błędu co
popełnił Tomek z Ra. Powinniśmy przyjąć też iż powinniśmy trzymać
zgodność pakietów - tzn np: upgrade do gnome 2.6 powinno być płynnie bez
zgrzytów (utrzymanie odpowiednich Obsolete & Provides). 

po 4 tygodniach feature freeze, Averne robi iso, ja robie chmod a-r
ftp://dists/2.0/ ; chown -R root.root ftp://dists/2.0/ i jedziemy z
2.1 - które powinny mieć określone cele (kde 3.3?, gnome2.6?, db4.3? itp)
oraz określone ramy czasowe (6 miesięcy?).

Developing ciągły, w postaci: robimy cały czas to samo, od czasu do
czasu rozwalając to co zrobiliśmy jest bez sensu. Wydawanie następnych
wersji tylko w momencie pojawienia się niekompatybilnego glibca, gcc
jest bezsensem. 

i tym optymistycznym akcentem kończę, i wracam do psucia instalatora
na PPC.

-- 
robert j. wozny
... Zycie biegnie wahadlowym ruchem miedzy bolem i nuda, 
a sa to faktycznie jego ostateczne skladniki. (Artur Schopenhauer)