Prośba (Re: TAGowanie zakazane)

Tomasz Kłoczko kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl
Śro, 21 Maj 2003, 15:05:20 CEST


On Wed, 21 May 2003, Andrzej Krzysztofowicz wrote:
[..]
> > Jesteś kolejna osobą do której nei dotarło że cvs jest środowiskiem 
> > roboczym w którym pracuje się nad zasobami a etykiety służą do 
> > identyfikacji zasobów które były produkcyjnie dostepne w postaci pakietów 
> > na ftp.
> 
> Tomku po przeczytaniu tego nasuwa mi sie wniosek, ze:
> - albo sie mylisz,
> - albo powinnismy zmienic narzedzie, bo funkcjonalnosc cvs nie jest
>   wystarczajaca,
> - albo swiadomie chcesz utrudniac ludziom prace.
> 
> Krotko wyjasnie o co mi chodzi.
> Bardzo czesto podczas rozwoju jakiegos programu trzeba sie posilkowac innym
> i nie zawsze wystarczaja tu wersje z HEAD lub przebudowane na builderach.
> Jak sie szuka jakiegos bledu w interakcji programow czesto trzeba sprawdzic
> jak sie zachowuje wiele wersji, zeby zlokalizowac w ktorej zostal
> wprowadzony blad. Kernel jest tutaj klinicznym przykladem.
> 
> Uniemozliwiajac innym wykorzystanie tego, co ktos juz raz zrobil (ale rozwoj
> poszedl dalej i niekoniecznie we wlasciwym kierunku) i zmuszasz go do
> wykonania calj czarnej roboty jeszcze raz. Razy ilosc pracujacych przy tego
> typu zagadnieniach.
> 
> Jesli nie podasz mocniejszych argumentow, bede sie upieral przy trzech
> powyzszych alternatywach.

Ja to widzę tak (dzisiaj w bardzo długiej rozmowie telefonicznej z 
Marcinem wyjaśniłem mu o co chodzi), że dopuszczenie tego typu rzeczy do
użytku byłoby kolejną okazją do niepotrzebnego tracenia czasu.

Mianowicie o cho chodzi czyli .. ab ovo.

Rok temu z kawałkim dopuszczone zostały do użytku buildery Nest.
Początkowo było to wynikiem tego, że kilka osób traktowało to środowisko 
jako prywatny teren do własnych prób nie rozumiejąc że to jest środowisko
produkcyjne. Przypomnę że w skrajnym przypadku doprowadziło to do tego że 
nie wiedząc, że na owym środowisku pracuja jeszcze dwie inne osoby w 
pewnym momencie zauważyłem że to co własnie ściągnałem (zleceniem) z cvs
jakimś cudem mi zniknęło. W innym wypadku zapuczone budowane pakietu nagle
zostało przerwane bo .. zniknał katalog w którym było to budowane (wynika
zapuszczenia z boku rpm -ba na sesji shellowej).

Po tym wyprosiłem wszystkich. Wyproszonee osoby zaczęły szukać innych 
miejsc. Znalazły je pod skrzydłami Janka na starych builderach na MIMUW.
Od tego momentu zaczęło się mówienie o tym że jest Nest i że w sumie ma 
być to tylko poligon doświadczalny.
Ano przekonało mnie to. Niech sobie bedzie taki polugon. Nic złego w tym 
nie będzie.

Minał rok ponad rok działlności z Nest u boku. Próby niby sa dalej robione 
ale .. w międzyczasie zaczęło to przerastać pierwotne ramy i osoby przy 
tym siedzące nie zdajac sobei sparwę z tego co robia mniej lub bardziej 
głośno zaczełu mówić o tym w kontekście juz nie prób ale tak jakby jawnie 
juz nei było mowy o próbach. Tu jest ważny moment bo nie było nadal 
mówione że nie nadaje się to do produkcji co przy byle okazji nie było 
wspominane żeby się do tego za bardzo nie przywiazywać.
Reszta osób przełożyła to z polskeigo na nasz i zaczełą mówić sonbie 
"skoro nie ma żadnych przeciwskazań to i łaj not nie użyć tego szerzej ?".

Grupa nieświadomych zaczeął zapominać o tym po co to jest. Więcej .. 
powstał precedens. Ów precedent pchnał kolejna falę. Otóż "dc" które 
znikanłe z katalogu żółwia w wyniku braku miejsca na głównym ftp to 
bezpośrednie pokłosie tego wszystkiego otóż żółwiu nie ma zamiaru 
etykietować kilku pakietów on ma zamiar wprowadzić osobne etykietoanie na 
*wszystkie* pakiety jakie udało mu się wyprodukować.
To jest coś innego niż Ci sie wydaje. To nie jest wynik włąsncyh prac nad 
konkretnymi kilkona zasobami bo to jest próba wprowadzenai nadal niejawnie 
pełnego zrównoleglenia.
Przykładów tego o czym mówisz jest kilka w cvs i nie mam osobiści enic 
przeciwko temu. Przykład:

Module name:    SPECS   (BRANCH: MIMUW_PORTALOZA)
                                 ^^^^^^^^^^^^^^^
Changes by:     baggins 02/06/11 14:52:45

Modified files:
        php.spec

Log message:
- xml fancy

Nazwa brancha orginalna możnaby rzec acz oddająca istotę .. chodziło o 
przechowanie w cvs zmiany która Janek używał na MIMUW bo anóż kiedyś 
przyjdzie mu ochota to odświerzyc albo a nóż może komuś się to przyda).
Niemniej załozenie tego typu brancha nie "zobowiązało" Janka do robienia 
teog na wszytkich możliwych specach. Widać to teraz ?

Przykład "dc" to przypdek skrajny w którym zasoby te nie mają niby być 
dystrybucja ale "właściciel" tychże zasobów w sumei robi to na tyle po 
cichu że mało kto sobei zdał co sie stało. Ja sam zorwintowałem się w 
sumie o istneniu tego że to coś istnieje dopiero jak zaczęło jakimś cudem 
brakować miejsca na ftp.

Ów zakaz etykietowania jaki sformułowałem jest bezpośrednim pokłosiem 
tego, że wśród nas są osoby które w sunmie nie potrafia panowac nad tym co 
same robią bo nie potrafią się trzymać wyznaczonych włąsnorecznie ram albo 
też nei zdaja sobie sprawę z tego że swoimi w sumie w dobrej wierze 
podejmowanymi działnaimi zagrażają istnieniu PLD *wprost*.

Wróćmy do dnia dzisiejszego mianowicie. May sytuiację w której nie widać
żeby ktoś próbował podejmować próby z gcc-ada. Dlaczego ? Prosta odpowidź
pytaniem: "po co skoro można siegnąć po gotowca z Nest ?". Można zadać
pytanie np. kto w tej sytuacji z osób zajmujacych sie nest przez ponad rok
istnienia tegoż zadbał choćby o to żeby przyszykować bezpieczną procedurę 
przejścia z rpm-a Ra na nowego rpm-a ? .. znowu: "po co skoro od dłuzszego 
czasu używam Nest i nic mi tu nie przeszkadza ?".

Takich przykładów jest więcej. Tego typu działania to niejawne 
wyprowadzanie ludzi i to tych którzy są w stanie rozwiązywać konkretne
problemy w pole. Stad takze krzyki o to że sie nie podoba wycinanie 
wszystkich pakeitów które bedą produkwoać koernel-*. Dlaczego tak sie 
stało ? ano dlatego że przez długi czas żadnego kernela 2.4 w paczce nie 
było i spora ilosć ludzi przywyczaiła się do tego że na bdysrybucyjnym 
kernelu 2.4 polegać nie moząn bo albo nie jest dopracowany albio "nei ejst 
sprawdzony przezemnie" a nie jest "sprawdzony" ponieważ "nie potzrebuje 
dystrybucyjnego kernla bo mam swój".

Dzisiaj chcąć teraz utrzymać stan posiadania PLD jaki był do tej pory 
czyli wieloarchitektórowość trzeba robić to od początku, a spora cześć 
czasu poświecona na tolerowanie "eksperymentów" w sumie pojdzie na początek
do kosza.

Pytam się przeto teraz: kto ma cheć to robić ze mną ?

Kto ma cheć teraz robić to na Ra robiąc pełną migracje że zwróceniem
szczególnej uwagi na możliwie dużą ilość detali któtre w Nest czy dc
zostały olane i to tylko dlatego że "przecież to jest eksperyment to 
wymagać od tego pełnej spójności nikt nie ma prawa". Ergo konkretne osoby 
które w dobrej wierze staneły za tym, czy wrecz robią to IMHO nieświadomie
wpędzieły całość w ślepą uliczkę. Nałożyło się na to kilka innych 
błedów i to jest osobna sprawa.

Ważne jest w tym wszytkim to że błąd został popełniony. Ważne jest to że
błędu tego w sumie ciężko bylo uniknąć. Ważne jest także to żeby wiedząc 
że jest o błędne dzialnie nie brnać dalej w to bo tprowadzi to do 
mnikąd.
Chodzi o to żeby teraz skupić się jednak na zapewenieniu ciągłosci
całości. Ważne jest także to żeby nie tworzyć kolejncyh precensów które za
kawałek zacisną się nam czyms na kształ jakeiś kolejnej pentli.
Ważne w popełnianiu błędów i to tych ciężkich do uniknięcia jest to nie to
żeby kogoś karać ale żeby wyciągnać z tego konkretne wnioski i wyniku 
takze nie brać tego co jest skutkiem za pierwotna przyczyne do działań.

Dlatego jeszcze raz: nie ma mowy o jakimkowiek etykietowaniu przez
kogokolwiek po z mną i Tobą czyli osobami które wiedzą o co w
etykeitowaniu chodzi i którym to osobom nie wymknie się ni zacznie żyć
własnym życiem.

Mam teraz sporo zajęć (muszę przysykować preliminaż zakupów z KBN na
przyszły rok i chciałbym sobie także wziąć conajmniej tydzeń długo
odkładanego urlopu w najblizszych dniach żeby odwiedzić rodzine i zrobić
kilka innych odkłsdancyh od dawna rzeczy). Nie chcę w tej chwili wnikać w
to jak w cvs-nserwer pozakładać ACLe na etykietowanie dlatego teraz prosze
żeby tego nie dotykać i to pod żadnym pozorem. Teraz proszę ale jeżlei
ktoś mnei zmusi to założe takich ograniczenie i dyskusji nawet o tworzenie
branchy jak choćby MIMUW_PORTALOZA w php nei bezie mowy.

Prosze takze o mozliwe pełne skupienie sie na zachowaniu ciągłości PLD.
Wspólnie w sumie popełniliśmy pewne błedy i pora teraz żeby ponieść tego 
konsekwencje choćby w tej postaci że ttrzeba bezie się na jakis czas neico 
cofnać.

Mam nadzieję że po tym liście conajmniej kilk osób opamieta się i ujrzy 
własne działanai we wąłsściwym świetle i zacznie mysleć żeby potem działć, 
a nie odwrotnie żeby dizłać a potem myśleć "a ja  p* co ja narobiłem 8>".

Każdy z Was dostaje narzędzie do reki. Wiele razy powtarzałem, że każdy ma
prawo robić co mu sie podoba .. ale w podtekście była zawsze mowa o PLD.
Otóż mówię wprost że osoby które tego nie zrozumieją teraz co w tym
wszystkim chodzi czy też za kawałek będą się upierać że nie widzą w tego
typu rzeczach do jakich docszło nic złego będę poprostu wypraszał o ile
ani prośba ani groźba nei pomoże.

Sory - lajfys brutal. Jak ktoś nie ma chęci zrozumieć to nie może także
liczyć na zrozumienieć bo swoja szansę już przechlapał.

W tym wszystkim chodzi o mneijwiecej to co robi każdy kto ma wpływ na 
inncyh.Dzienikaż ma w sumie mozliwość napisanai dowolnej bzdury i rta 
bzdura mozę sie nawet przecisnać przez kontrolę redakcyją. Niemniej po 
odkryciu tego że ktoś działa świadomie nei rozumiejąc o co w zawodzie 
dziennikarza zaraz po takim wypadku przestaje być dziennikażem.

Wtym co robimy chodzi tak czy inaczej o to żeby samemu i zuełnie
dobrowolnie nakłada na swój sposób myślenai swego rodzaju autocenzuręnzurę
na nie popełnianie dowolnei niewyntażalnej głupoty.
Mówiac o "swobodzie działań" zakładam i zakładamem zawsze że mam do 
czyneinia z ludźmi których kontrolować nei trzeba bo robią oni to 
samoistnie w ramach granic zdrowego rozsądku.

Tak czy inaczje mam nadziję że dojdzie jednak do silnego opamietania.
jeszcze raz: prosże się skupić choćby na tym o czym wczoraj była mowa co 
zagradza droge do tego żeby płynnie móc produkować zasoby które beą w 
pełnej ciągłości z Ra. Jezlei ktoś nie ma checi tego robić to także tym 
samym prosić bede je o to żeby nie wtracać się w tego typu prace, a takzę 
nei czuć sie zobowiazanym do zabierania głosu w sprawach na których i tak 
sami stweirdzili że im w sumie nie zależy.
Najlepiej jakby wrecz konretne osoby które nie są zainteresowane tego typu 
pracami same wrecz publicznei zadeklarowały nie są tym zainteresowane. 
Przynajmniej będzie wiadomo z kim można rozmawiać, a z kim nie.

kloczek
-- 
-----------------------------------------------------------
*Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
-----------------------------------------------------------
Tomasz Kłoczko, sys adm @zie.pg.gda.pl|*e-mail: kloczek w rudy.mif.pg.gda.pl*



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl