Oszczerstwo bylo: Re: SPECS: perl-Archive-Zip.spec (HEAD)

Mariusz Mazur mmazur w kernel.pl
Czw, 23 Paź 2003, 21:37:28 CEST


On Thursday 23 of October 2003 21:06, robert j. wozny wrote:
> > Na przeprosiny nie licz, bo zachowywałeś się jak ostatni
> > osioł na ircu i tylko ludzi wkurwiałeś.
>
>     widze, iz brniesz dalej. powines sie zastanowic nad
>     soba... Rzucasz oszczerstwa na prawo i lewo, nie zastanawiajac sie
>     nad konsekwencjami.

Znaczy nikt ci wczoraj nie powiedział spierdalaj? Ciekawe.
(i nie byłem to ja)

>     przy okazji linkujac sie z wieloma innymi pakietami, powodujac, ze
>     desktop nie dziala i tworzac pewien specyficzny ciag pakietow,
>     ktore powoduje, ze calosc jest do smieci. rozumiem, ze Twoim
>     zadaniem jest tworzenie dla samego tworzenia, nie zwracajac uwagi
>     na efekt tego tworzenia.

Którego to ciągu w ogóle by nie było, gdyby nie ten niedziałający pakiet... 
który później wystarczy wymienić na działający i mamy w pełni działający ciąg 
bez konieczności dobudowywania reszty (bo już zbudowana).

> > powiedziałem co zrobić, żeby na ftpie wylądował działający na ppc kernel,
> > to cośtam zrobiłeś, ale na niebudowanie się tego kernela już nie
> > zareagowałeś.
>
>    znasz dzieciaku pojecie PRACA? RODZINA? DZIECKO? OBOWIAZEK? chyba
>    nie, bo myslisz, ze kazdy moze tak jak Ty poswiecic CALY swoj czas
>    na robienie dystrybucji?...  Drugi kloczek z Ciebie
>    wyrasta... Linux/Komputery/Cokolwiek, a nie zauwazysz ze za oknem
>    liscie z zielonych staly sie zolte.

Czyli wracamy do "ja nie mam czasu, potrzebuję, zrób za mnie, bo jak nie, to 
się obrażę".

> > Jeśli mam do wyboru trzymać na ftpie niedziałającą mozillę z
> > nagłówkami i brak owej mozilli to oczywiście wybieram to pierwsze.
>
>    Tak, DZIALAJACA mozille. er. 1.4 dziala, 1.5 tylko --without-debug
>    co doskonale wiedziales,

Bozia łapki upierdoliła i puścić nie mogłeś? A racja. Rodzina. Mam zrobić za 
ciebie.
Nie, nie interesuję się rzeczami takimi jak mozilla i cokolwiek w tej sprawie 
do mnie pisałeś, jeśli nie *wymagało* to mojej interwencji, to nie 
zapamiętywałem. I nie mam zamiaru na siłę zapamiętywać.

>    tak juz na odchodne.... wydaje mi sie, iz masz problemy ze
>    zrozumieniem tego co czytasz i co sie do Ciebie mowi... (hint:
>    pisalem, ze nie czytam tej _listy_.)

Pierdółek w stylu który deweloper czyta jakie listy, a który nie, też nie 
zapamiętuję.

-- 
Każdy człowiek, który naprawdę żyje, nie ma charakteru, nie może go mieć.
Charakter jest zawsze martwy, otacza cię zgniła struktura przeniesiona z 
przeszłości. Jeżeli działasz zgodnie z charakterem wtedy nie działasz w ogóle
- jedynie mechanicznie reagujesz.                 { Osho }



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl