[Ac] Prośb

Tomasz Pala gotar w polanet.pl
Pią, 12 Mar 2004, 15:53:39 CET


On Fri, Mar 12, 2004 at 15:20:20 +0100, Andrzej Krzysztofowicz wrote:

> > A chciałbyś się domyślać, że do korzystania z mc potrzebny jest
> > ncurses/slang, glib i gpm?
> 
> Moj mc _nie wymaga_ gpm.

gpm-libs

> > Jakaś - zgoda. Ale w programie stanowiącym edytor LaTeXa to nie jest
> > 'jakaś', a podstawowa.
> 
> Jesli ten edytor latexa nadaje sie takze do wbijania gwozdzi, to proponuje
> zostawic instalujacemu decyzje, do czego go chce rzeczywiscie uzywac.

W ten sposób cofniemy się do slacka łupanego. Pierwszy z brzegu
przykład: rpmbuild -bb jakiś-moduł-do-kernela - zatem po co R:
glibc-devel? Niech świadomy użytkownik zainstaluje. Słowniki do dicta -
po co R: dictd, skoro można je przeglądać zless (co sam często robię)?
Wszystkie fonty - po co jakiś fontpostinstall, jeśli ktoś chce fontów
tylko dla OO, a ten ma własne zarządzanie nimi? gv - wymaga
ghostscripta, a przecież ktoś może mieć AFPL ghostscripta (to tak a
propos argumentu o TeXLive). mutt i iconv - przecież wcale nie trzeba
mieć prawidłowo wyświetlanych znaków narodowych. SVGATextMode i dialog -
menu ncursowego i tak się rzadko używa. xinitrc i twm - przecież
świadomy użytkownik zainstaluje jakiegoś window managera. ddd i gdb -
chyba bez niego się włączy? rc-scripts i e2fsprogs - kto dziś używa
ext2? mc i file - po co, niech rozpoznaje na podstawie rozszerzenia.
gqview i libjpeg-progs - przecież to tylko jakieś mało popularne pozycje
z menu. kbd i open - bez tego chodzi, poza tym ktoś może używać samego
kbdrate.
Takie przykłady można w nieskończoność mnożyć.

> > Use --nodeps Luke.
> 
> To nie jest dla _swiadomych uzytkownikow_.
> To jest dla _doswiadczonych hakerow_.

Spójrz na to, co napisałem wyżej. Wyobraź sobie kogoś, kto ściąga
supełnie mu niepotrzebny pakiet tylko po to, żeby spełnić zależność.

Jak ktoś instaluje SPECJALISTYCZNY edytor do LaTeXa, to w 95% przypadków
chce mieć LaTeXa. Jeśli sam instaluje sobie TeXLive, które przez PLD NIE
JEST supportowane (nie widzę speca), to już tylko jego sprawa.
A jak zrobi się odstępstwo dla tych 5%, co nie chcą, to będę mógł
wywalić R: rc-scripts z wszystkich demonów? Przecież z palca je można
uruchomić, świadomy użytkownik niech zainstaluje skrypty startowe - i to
nie jest puste gadanie, bo sam rc-scripts nie używam i jakoś potrafię
przemilczeć ciągłe --nodeps czy zbudować sobie pusty pakiet z
odpowiednim provides (i to zalecam temu każdemu jednemu, co to mu się R:
tetex-format-latex nie podoba; dopisać linijkę provides do
template.spec, podnieść epoch na 100, zbudować, zainstalować, zapomnieć).

-- 
GoTaR <priv0.onet.pl->gotar>
http://vfmg.sourceforge.net/



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl