Re: [Th] Upgrade apport - jak rozumieć ten błąd?

Patryk Zawadzki patrys w pld-linux.org
Śro, 9 Kwi 2008, 13:07:49 CEST


2008/4/9 Arkadiusz Miskiewicz <arekm w maven.pl>:
>  "testową" to źle powiedziane. Na pewno korzystającą z najnowszych wersji
>  softu. Wersji beta można się spodziewać ale bety zostały mocno przystopowane
>  w Th (choć są takowe: driver intel, qt, compiz).
>
>  Używam Th na produkcyjnych serwerach więc dramatów w th nie będzie. Ma działać
>  i tyle.

U nas też Th stoi na produkcji, więc dbamy o paczki serwerowe. Ja
osobiście dłubię sporo w okolicach desktopu, inita (upstart) i
narzędzi do debugowania (jak apport). Jeśli się uda, to będę chciał
naumieć PLDowe usługi korzystać z dobrodziejstw upstarta, co da nam
szybki boot (ważny niby na desktopach, ale najbardziej za nim tęsknię
przy potrzebie szybkiego zrebootowania produkcji). Dzięki temu
Titanium dostałoby upstarta z całym zyskiem prędkości i obserwowanymi
usługami.

Zgłosiłem się też do Launchpada w celu aktywowania tamtejszego
bugtrackera na potrzeby PLD, co w połączeniu z apportem da nam
automatyczne logowanie wszystkich zdychających binarek w distro.

>  Nieprzetestowane zmiany pojawiają się w th-test od zawsze. Od tego jest
>  th-test. Pakiety nie są przenoszone jak leci tylko dość długo leżakują w
>  th-test (a teraz również th-ready).

Z tym, że nieprzetestowane nie jest jednoznaczne z "nikt nie
sprawdził." Przed puszczeniem pakietu do Th zawsze buduję go u siebie
i sprawdzam, czy działa (chociaż im mniej śpię, tym częściej zdarza mi
się commitnąć innego speca niż ten, z którego budowałem lokalnie - za
co jestem wdzięczny naszej strukturze CVS).

>  Th przetestuje paczki, namęczy się z błedami, a Titanium spije śmietankę ;-))
>  I w sumie dobrze.

Jak mnie ktoś zatrudni jako etatowego dewelopera, to nawet graficzny
instalator dla Th/Ti skończę ;) (anaconda działa, szczegóły są w
naszej wiki)

-- 
Patryk Zawadzki
PLD Linux Distribution


Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl