Co by tu zmienic w PLD...

Pawel Kwiatkowski qwiat w o2.pl
Śro, 28 Lip 2010, 20:22:49 CEST


Dnia 2010-07-28, śro o godzinie 15:45 +0200, Marcin Krol pisze:

[...]
> 1. Przygotowywania i commitowania do CVS poprawek i aktualizacji (co i
> tak robicie) tyle, że na odpowiedni branch i niekoniecznie do najnowszej
> wersji pakietu.

Generalnie twoje pomysły to trochę przeskok z deszczu pod rynnę. Nie
jestem przekonany, że na skromne zasoby ludzkie remedium będą:
- rozmycie commitów pomiędzy różne branche
- osobne buildery
- nowe ciało decyzyjne (RMG)
- sztywne zasada zarządzania snapshotem.

Generalnie jestem za tym, żeby taki snapshot był, choćby po to żeby dało
się napisać działający (powtarzalnie) instalator paczek z sieci. Myślę
że trzeba całość uprościć do bólu i puścić na żywioł, czyli zostawić Th
jak jest a snapshoty robić następująco:

# cp -R dists/3.0/PLD/ dists/3.0/PLD-2010.09

a dalej co się będzie działo ze snapshotem to już sprawa tych co chcą go
używać i w nim dłubać. Jak komuś się zachce puścić update to pójdzie do
snapshota wprost z th, th-ready  czy th-test, jak nie to nie.

Hawk, myślę że to wszystko co można ugrać.



-- 
Paweł Kwiatkowski
e-mail/jid: qwiat(at)pld-linux(dot)org



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-devel-pl