RE: Wiecznie (nie)działające połączenie...

[Marcin Kurzyna]

>> Ja bym się przyjrzał temu SDI, bo moje chodziło do tygodnia nawet.
>Tu wcale nie chodzi o modem - ja też tak mam raz na jakiś czas - po prostu
>czasami umiera pppd - i to bez żadnego komunikatu - i pomimo opcji persist
>nie uruchamia się ponownie. Ostatnio dołożyłem jeszcze opcję maxfail 0 -
>efekt był taki, że pppd usiłował w nieskończoność wznowić połączenie, ale
>mu się nie udawało. Dopiero jak go ręcznie ubiłem i zrobiłem ifup sdi, to
>wszystko wstało od kopa. Modemu nie dotykałem :-) Więc to mi wygląda na
>skopany pppd. Bo takie rozłączenia, po których pppd wstaje z powrotem
>normalnie też się zdarzają - raz na parę tygodni, a takie po których nie
>wstał zdarzyły mi się (przez prawie rok czasu) zaledwie kilka razy. Ale
>jednak się zdarzyły ... Czyżby faktycznie jedynym rozwiązaniem był cron ?
>Tak dla uściślenia podaję opcje, których używam:
>115200
>defaultroute
>crtscts
>modem
>noauth
>mtu 1500
>lock
>persist
>holdoff 1

tego nie mam. co to?

>user XXXXXXXXXXX
>maxfail 0
>lcp-echo-interval 20
>lcp-echo-failure 5

a reszta tak samo i rzeczywiście problem wygląda dokładnie tak jak opisałeś.
a to ze napisalem ze nie chodzi mi o persist to dlatego ze mam więc to nie
to.

TIA,
M.

.......:::::: Marcin Kurzyna ::::::.......
:          admin.at.nius.waw.pl          :
:   Avoid the Gates of Hell - Use Linux  :
:........::::::::: EOF :::::::::.........: