ALSA i początki

[Fryderyk Dziarmagowski]

On Tue, 26 Nov 2002 21:57:29 +0100
Michal Kochanowicz <michal w michal.waw.pl> wrote:

> Do /etc/modules.conf:
> alias char-major-116 snd
> alias char-major-14 soundcore
> 
> options snd snd_major=116 snd_cards_limit=2 snd_device_mode=0660
              ^^^           ^^^               ^^^
> snd_device_gid=23 snd_dev ice_uid=0
  ^^^               ^^^ 
tego nie ma już od 0.9.0rc5
jeśli się ma jednego soundblastera, bez dummy i bez virmidi to card_limit=1

> 
> alias snd-card-1 snd-emu10k1
> 
> alias sound-slot-0 snd-card-0
> #alias sound-slot-1 snd-card-1
> 
> alias sound-service-0-0 snd-mixer-oss
> alias sound-service-0-1 snd-seq-oss
> alias sound-service-0-3 snd-pcm-oss
> alias sound-service-0-8 snd-seq-oss
> alias sound-service-0-12 snd-pcm-oss

ja bym wypieprzył z tego:
alias sound-service-0-1 snd-seq-oss
alias sound-service-0-8 snd-seq-oss
dlaczego? jeśli nie korzystasz z midi, soundfontów i innych bajerów, to
lepiej nie dowiadywać się że obsługa sequencera w sblive! jest lekko mówiąc
zwalona. z resztą nie tylko w sblive!. Jaroslav wypowiadał się na ten temat
niedawno - jeśli nie masz gus'a albo jakegoś tam terrateca to na porządne
midi nie ma szans. Ponoć większość kart jest czegoś tam w obsłudze midi
pozbawiona i nie działa to jak potrzeba.


A jeśli zależy Ci na midi to polecam zdefiniowanie virtualmidi, na który
można ładne przekierowania robić na różne porty sequencera, i podłaczać do
nich różne wynalazki w stylu MuSE, anthem, vkeyb, softsynth i inne takie.

Jakby kogoś interesowało coś więcej na temat muzykowania pod Linux'em to
www.linux-sound.org.

pozdr.

-- 
[ Refugiado Comunista <freetz w gmx.net> LRU 164489 ICQ 8579586 ]