Cenzura poczty

Jacek Konieczny jajcus w bnet.pl
Wto, 21 Cze 2005, 20:54:50 CEST


On Tue, Jun 21, 2005 at 08:45:31PM +0200, Artur Pażuś wrote:
> Dnia Tue, 21 Jun 2005 20:01:27 +0200, Grzegorz Godlewski <lists w arbit.pl>  
> napisał:
> 
> > Witam!
> >
> > Dostałem zlecenie zrobienia czegoś takiego:
> > Jest serwer, ileśtam skrzynek firmowych.
> > Listy zanim zostaną wysłane muszą być zatwierdzone przez dyrekcje (w
> > obie strony)
> > np. przez oflagowanie, żeby jakiś bzdur nie było w korespondencji.

[...]
 
> Takie działania naruszają prawa obywatelskie (swoboda wypowiedzi, tajnosc  
> korespondencji).

Co, jak? Przecież to korespondencja firmowa. Przecież to zupełnie
normalna polityka, że wszystkie pisma przechodzą przez sekretariat.
Właściwie może to być ułatwieniem dla pracowników.

Jak chcesz mieć wolność wypowiedzi, to wysyłaj _w domu_ pocztę przez
własną prywatną skrzynkę. W pracy twój pracodawca może wprowadzić
dowolną kontrolę korespondecji. Ma tylko obowiązek Ciebie o tym
powiadomić. Ty możesz z takiej pracy zrezygnować.

> Poza tym jak to sobie wyobrazasz? Bedzie oddelegowana jedna osoba do  
> czytania wszystkich maili?

A czemu myślisz, że służbowej poczty miałoby być tak dużo?

> Doradz szefowi wizyte u psychiatry :)

Może sam się tam wybierz? ;-)

Pozdrowienia,
	Jacek



Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl