dns i domeny .de

[Marcin Sztolcman]

Witam
Mam pewien troche offtopicowy problem, mianowicie klient chce domene 
.de, a ja nie wiem jak mam skonfigurowac mojego pdns zeby ja serwowal 
poprawnie...
poprawnie w tym kotekscie oznacza to, ze niemiecki uslugodawca twierdzi 
ze cos jest nie tak z konfigiem i on nie ustawi naszych dnsow dla tej 
domeny. jakby cos, to wzystkie .com, .net, .pl i wielke innych dziala 
poprawnie, ale to pierwsza .de jaka mamy miec na serwerze.

czy sa jakies konkretne sztuczki/kruczki/whatever ktorych trzeba sie 
trzymac probujac przypisac domene .de ? chodzi np o cos, co znalazlem w 
docach pdns'a:
http://doc.powerdns.com/all-settings.html
/soa-serial-offset

oczywiscie mam to ustawione (choc nie wiem czy to jeszcze jest 
aktualne...), ale oni dalej, bez jakiejs konkretnej przyczyny, odmawiaja 
przepisania domeny na moj serwer. poszla prosba o wpisania dnsow home.pl 
- przepisali i smiga. wiec o czyms nie wiem... :/

problemy jakie raportowali:
moj.ns.server.: SOA value refresh (0) does not fit in range [10000 ...
86400].

gdzie:
% dig @moj.ns.server -t SOA +multiline domena.kienta
[...]
;; ANSWER SECTION:
domena.kienta.     86400 IN SOA moj.ns.server. hostmaster.domena.kienta. (
                                 1119479104 ; serial
                                 10800      ; refresh (3 hours)
                                 3600       ; retry (1 hour)
                                 604800     ; expire (1 week)
                                 3600       ; minimum (1 hour)
                                 )
[...]

inny:

There is a SPOF - single point of failure - in NS-set!
This happens if all NS-RR for a domain are in the same subnet.

wiec zapodalem im namiary na 2 ns serwery, w zupelnie innych 
podsieciach, i dlaej im cos nie pasi - niestety tym razem nie wiem co - 
nie dostalem forwarda od klienta, tylko info ze nie chcieli znwo 
przypisac mojemu serwerowi tejze domeny :/

najgorsze ze ja ni w zab szwabskiego, a poza tym nie bardzo mam jak z 
nimi rozmawiac - a klient sie niecierpliwi - placi i wymaga i ma w dupie 
ze my nie wiemy o co chodzi :/ jakies pomysly ? poza googlami, chyba ze 
jakies konkretne zpaytanie, bo juz sporo czasu tam spedzielm probujac 
sie czegos doszukac...

z gory dzieki za wszelkie info :)
	MySZ

-- 
Marcin ``MySZ`` Sztolcman
http://diary.urzenia.net :: mailto:http://urzenia.net/email
System zarządzania treścią :: http://core-cms.com