Brak usb

[Grzegorz Pietrzak]

Dnia wto 22. listopada 2005 18:14, Łukasz Maśko napisał:

> 1. konfiguracja serwera.
> Trzeba mieć oczywiście poprawnie skonfigurowane skanowanie lokalne i
> zainstalowany sane-backends-saned. Dodatkowo trzeba usera saned wpisać do
> grup proc i usb. Następnie do do pliku /etc/sane.d/saned.conf trzeba
> dopisać adresy sieci, z których zezwalamy na skanowanie (czyli np.
> 127.0.0.1 dla lokalnego kompa, ja mam 10.0.0.1/24 dla sieci lokalnej). I
> tyle w temacie serwera.
>
> 2. Konfiguracja klienta.
> Trzeba zainstalować sane-frontends i sane-backends. Saned jest
> niepotrzebny. W pliku /etc/sane.d/dll.conf odkomentować linijkę "net"
> (właściwie to tylko to może zostać). Poza tym w pliku /etc/sane.d/net.conf
> trzeba wpisać adres serwera (ja mam 10.0.0.1). I już.
>
> Po tych zabiegach xcanimage -L powinno pokazać skaner. U mnie działa z
> laptopa (skaner jest na stacjonarnym). Mam tak:
>
> $ scanimage -L
> device `net:ciri:plustek:libusb:001:003' is a Epson Perfection 1250/Photo
> USB flatbed scanner

Mam to wszystko.
Saned jest skonfigurowany poprawnie bo właśnie do tego w celach testowych ja 
użyłem skanera test... :D
I jest on przez saned udostępniany więc jego konfiguracja jest oki. Znaczy 
konfiguracja saned...

> Analogicznie powinno działać skanowanie po sieci z komputera serwera.
> scanimage -L znajduje urządzenie, ale xscanimage niestety, mi się wywraca
> (wyświetla komunikat o błędzie I/O).

Ja niestety nie potrafię spowodować żeby saned miał dostęp do skanera...
Teraz mam tak, że zwykły użytkownik widzi skaner a saned nie...
No i całkiem nie wiem o co chodzi...
Reasumując.
1.Saned sam w sobie jest dobrze skonfigurowany bo udostępnia skaner test 
poprawnie.
2.Saned nie widzi skanera na usb mimo że działa z uprawnieniami użytkownika 
saned który ma takie same uprawnienia co zwykły użytkownik na którym widzę 
bezpośrednio skaner i mogę skanować bezpośrednio.

No i własnie tego nie rozumiem...
Gdzie może być problem.
W celach testowych uruchomiłem saned z prawmi root-a i zaczęło działać więc to 
tylko uprawnienia...
I gdzie mam szukać błędu?!?...

Pozdrawiam.
-- 
Grzegorz Pietrzak || grzes w artikon.pl
Kochać człowieka, to znaczy mieć czas, nie spieszyć się, być obecnym dla niego 
(Hans Burki)