PLD + GPRS - jaki modem?

[Jacek Osiecki]

On Fri, 24 Oct 2008, Łukasz Maśko wrote:

> Zastanawiam się nad zakupem modemu GPRS do mojego laptopa. Priorytety są
> takie (w kolejności ważności):
> 1. Kompatybilność z PLD. Nie trzeba chyba komentować.

A dopuszczasz możliwość dokompilowania paru rzeczy do kernela? Nie wiem czy
to konieczne, bo sam nie używam dystrybucyjnych kerneli - ale podejrzewam że
przy niektórych modelach może się pojawić...

> 2. Cena. Ma być tani, co nie znaczy, że kosztem możliwości - HSDPA/UMTS ma
> być.

Więc odpada najfajniejsza opcja ;) czyli byle telefon motoroli (np. używana
V235 za 50zł) podłączony na USB... W miarę OK są "mydelniczki" czyli Huawei
E220. Używam ich w jednym projekcie opartym o PLD i spisują się całkiem
nieźle (zdecydowanie lepiej niż pod windows :)

> 3. Zastanawiałem się nad formą podłączenia i wyszło mi, że raczej USB,
> chociaż najpierw byłem za PCMCIA. Jeśli PCMCIA to taki, który nie wystaje
> poza laptop.

Dobrze się zastanów... Modem USB to prawie pewny brak możliwości podłączenia
anteny zewnętrznej - a niestety zasięg sieci to największa bolączka
wszystkich modemów. Poza dużymi miastami z zasięgiem takich dongli to jest
prawdziwy dramat, przynajmniej w przypadku Blueconnect - zdaje się że iPlus
jest troszkę lepszy.

> 4. Sieć jest najmniej ważna. Jeśli już to i tak wybiorę ofertę typu
> pre-paid. Komórkę mam w Erze, ale nie czuję się bardzo do niej przywiązany.

Generalnie wszyscy polecają iPlusa ze względu na zasięg. Jeśli chodzi
o prepaid to chyba najkorzystniej wychodzi Sami Swoi (czyli też Plus),
tyle że trzeba się bawić w pakiety i ich pilnowanie. Z własnych doświadczeń
dobrze wspominam iPlus simdata, jak się nie rozłącza sesji to nawet przy
zejściu na głęboki minus można swobodnie używać :D Oczywiście jeden zanik
sieci i koniec zabawy, ale w pewnym momencie ciągnęliśmy eksperyment z
czystej ciekawości (zabawę zepsuł pad zasilania - telefon był podłączony do
kompa stacjonarnego)...

Pozdrawiam,
-- 
Jacek Osiecki joshua w ceti.pl GG:3828944
"To nie logika, to polityka"
(c) Kabaret pod Wyrwigroszem 2006