Istotne pytanie
Marek Ciesielski
marekc w klub.chip.pl
Pią, 26 Gru 2003, 10:35:11 CET
On Fri, 26 Dec 2003 09:17:07 +0100, you wrote:
[...]
>> http://www.mc.ptja.pl/xml/ (w jednym kawałku) albo:
>> http://www.mc.ptja.pl/xml/book1.html podzielona na sekcje
>>
>Forma jest wporządku, wybrałbym jednak drugi wariant, szybciej się
>wczytuje, co zresztą będzie istotne dla osób posiadających modemowy
>dostęp do internetu.
To jest szczegół... jak pisałem wcześniej jest to tylko kwestia
jednego parametru w docbook2html :)
>> wszystko wywodzi się z jednego dokumentu, który może słuzyć nam za
>> przykład (wygenerowane za pomocą skryptu docbook2html):
>> http://cvs.pld-linux.org/cgi-bin/cvsweb/PLD-doc/develop/docbook/develop.docb?rev=1.5
>
>Uhm.. no wporządku. Powiedz mi jeszcze Marku jak powinien wyglądać pełny
>szkielet dokumentu docbookowego, niewiem, ja nie znalazłem jak dotąd
>żadnego konkretnego przykładu :/
Praktycznie wszystko co potrzebne masz w przykładzie - dochodzą
jeszcze ewentualnie tabele - ale to już można znaleźć - Ja osobiście
najwięcej nauczyłem się z książki "Nauka języka XML" Erika T. Ray
(O'Raillego) - niecałe 30PLN :) i od Wróbla, który sprowadzał mnie na
właściwe ścieżki kiedy błądziłem :)
Aha... po stworzeniu naszego docbooka dobrze jest odpalić:
xmllint --valid
No i trzeba pamietać o znaczkach zastrzeżonych "<" ">" zastępując je
odpowiednimi makrami czyli przykładowo fraze
<login>
musimy zakodować:
<login>
czyli podobnie jak w htmlu
>> Jako edytory xml'a proponuje VIM'a, który ma kolorowanie składnie i
>> genialną edycje wcięć - a dla wygodnickich edytor conglomerate (kde)
>>
>może wiesz jak w VIM'ie ustawić głębokość wcięć, mnie irytuje ta która
>domyślnie jest ustawiona ;>
Nie korzystałem - trzeba by poszukać w manie. Osobiście najczęściej
wykonywaną operacją było poprawianie wcięć (czyli jeżeli w poprawnym
tekście nie masz poprawnych wcięć albo nie ma ich wcale):
"v" (tryb wizulany)
"zaznaczenie bloku"
"=" (poprawia wciecia)
genialne w swojej prostocie :)
>To ja coś zaproponuję (możecie się nie zgodzić ;)) a więc proponuję aby
>Sp|der udostępnił gdzieś swoją dotychczasową pracę, wtedy będziemy mogli
>podejmować próby jej docbookowania (znajomość docbooka przyda się każdej
>osobie na tej liście) proponuję formować to w oparciu o to co nam tutaj
>Marek pokazał. Myślę jeszcze nad tym, aby podzielić pracę w taki sposób,
>aby każda osoba była odpowiedzialna za jakiś rozdział dokumentacji. czy
>taki podział byłby rozsądny i do przyjęcia ?
Może być - to bedzie poligon :)
Ale nie dzieliłbym na rozdziały tylko całe doce, chyba że naprawde
jakieś duże dokumenty :)
>Ja takiej niewdzięcznej pracy jestem w stanie się podjąć. Wylali mnie ze
>studiów to mam teraz więcej czasu, który mógłbym poświęcić na pisanie
>dokuemntacji ;)
Uuuu... ale armia Ci nie grozi? :)
pozdrawiam,
--
Marek Ciesielski
\ | ___|
|\/ | | marekc(at)klub.chip.pl
| | | ciesiel(at)jabber.uznam.net.pl; GG: 3809029
| | | http://klub.chip.pl/mc_540ddc
_| _|\____|
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-doc