fideltronik
Grzegorz
grzehorz w tlen.pl
Nie, 2 Kwi 2006, 09:45:23 CEST
Dnia sobota, 1 kwietnia 2006 09:58, Jerzy napisał:
> Witam
>
> Tak próbowałem 2 lata temu jak uczyłem sie pierwszych poleceń na konsule
> UNIKS-ową. Teraz takze nie jestem orzeł ale moze juz szpak he he.
> Skrypty rodzime (producenta) jednak powinny sie sprawdzać to raz.
> A drugie (tu uwaga po maniaków angielszczyzny) to nie jestem jeszcze zbyt
> mocny z jezyka którego sie uzywa w polskiej naszej dystrybucji (druga uwaga
> - kocham ta dystrybucje ona mnie nauczyła Linuxa) teraz znowu juz nie jest
> to dla mnie przeszkoda nie do przegryzienia ale...... jeśli mam wybór. Po
> trzecie nut jest zbyt rozbudowany (to zaleta ale aktualnie mi zbedna) a ja
> lubie łatwe proste i przyjemne (i na mój wymiar wiedzy).
> Spróbuje zainstalować wersje 3,1 monitora Fideltronika jest wersja w
> tarbalu. A następnie wróce do zródeł czyli - nut.
>
Widzisz, jak się weźmiesz za oprogramowanie producenta, to dla Ciebie będzie
to rzeźba.
Nut jest przygotowany do działania w PLD, chwila konfiguracji i będzie działał
jak trzeba. Fideltroniki uruchamiam i jest oki.
A z programu producenta zrezygnowałem jeszcze w czasach wersji 1.0.
I naprawdę uważam, że tak jest lepiej. Wszystko co trzeba jest oskryptowane w
PLD, tylko trzeba raz zrozumieć o co chodzi. I dalej jest naprawdę łatwo.
A tutaj sam będziesz musiał wszystko przygotować właściwie...
A skoro jak sam piszesz nie jestes orłem, to prędzej otrzymasz tutaj
odpowiedź, jak szybko skonfigurować nut-a niż pomoc w skonfigurowaniu tego co
daje Fideltronik.
Pozdrawiam
P.S.
Jak się zdecydujesz na nut-a to napisz... ;)
--
Grzegorz Pietrzak || g r z e h o r z wiadomoco t l e n wiadomoco p l
Podstawowa Prawda Informatyki: Jeżeli opanowałeś już wszystkie możliwe
wyjątki, to zapomnisz do jakich reguł się one odnoszą.
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl