TH - jak żyć bez hotpluga?
Wojciech Błaszkowski
wojciech w blaszkowski.com
Nie, 16 Mar 2008, 14:40:25 CET
Witam,
> Hmm... Co rozumiesz przez "serwer" ? Ja myślę, że jest to bardzo
> szerokie pojęcie oznaczające komputer w sieci, udostępniający różne
> usługi, nie tylko ftp, samba, http itp. W szczególnych wypadkach udev
> zdecydowanie ułatwia pracę, gdyż istnieją specjalistyczne urządzenia usb
> do zbierania danych, identyfikacji, ochrony przed skutkami nagłego
> zaniku zasilania itd.
Dla mnie w/w przykład to PC postawionego w domu na łączu wykupionym w UPC jako
promocja do kablówki ;-) Tam gdzie trzymam serwery nie jest to po prostu
wymagane wymagane, dlatego nie brałem tego pod uwagę - poprawię się w
przyszłości i dziękuję Ci za zwrócenie mi na ten fakt uwagi :)
Jak już pisałem poprzednio: maszynę wstawiam do serwerowni i ona tam stoi do
puki nie sypnie się np.: dysk w macierzy (ogólnie: do interwencji obsługi w
serwerowni).
Więc jeśli nie mamy zamiaru dodawać/odejmować/wymieniać sprzętu na gorąco (nie
mówię tu o dyskach, bo to zadanie przejmuje kontroler macierzy) to udev po
prostu nie jest potrzebny (1).
> Te urządzenia można podłączać i odłączać bez
> wpływu na stabilność - udev je sam odmontuje przy poprawnej konfiguracji.
Zaraz, zaraz. Podłączasz urządzenie (jak napisałeś: USB), a więc masz dostęp
do maszyny i możesz załadować moduł. Niekoniecznie również moduł musi być
załadowany z chwilą podłączenia urządzenia.
(1) Pozatym, jak już wspominałem wcześniej - po aktualizacji kernela udev może
załadować sterownik jaki uważa za słuszny, bo np. zmieniła się jego nazwa,
został przepisany, czy cokolwiek innego i zamiast spodziewanego startu
maszyny masz oops. Dlatego właśnie (ja osobiście) nie stosuję na serwerach
udev i (ja osobiście) uważam to za zuo na serwerach z uwagi na (moje
osobiste) złe doświadczenia.
Z reguły nie ma możliwości w ciągu 5 minut podejść do takiej maszyny, włożyć
rescue i wstawić wodę na kawę.
> Nikt nie nastaje na *Twoje* serwery, to twoja własna broszka, jak sobie
> tam konfigurujesz... Świat jest jednak dynamiczny i zdecydowanie większy...
> Nie próbuj wmawiać, że coś jest ble na serwer, tylko dlatego, że czegoś nie
> używasz w tym zastosowaniu...
To co próbuję wskazać to fakt, że udev może też napsuć, a poprawa tego na
zdalnej maszynie jest "trudna". Tyle :)
Myślę, że nie ma sensu dłużej się spierać.
--
Pozdrawiam, Best regards, Mit freundlichen Grüßen,
Wojciech "Wojtosz" Błaszkowski
Więcej informacji o liście dyskusyjnej pld-users-pl